Ulica przy opactwie benedyktynów ma zmienić swój charakter

Ul. Benedyktyńska fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Miasto ma już decyzję środowiskową dla inwestycji planowanej w Tyńcu, w najbliższym sąsiedztwie opactwa benedyktynów. Miałaby ona zmienić swój charakter na bardziej reprezentacyjny i lokalny, a turyści korzystaliby z innego dojazdu.

Chodzi o inwestycję, która zakłada budowę zupełnie nowego połączenia pomiędzy główną drogą prowadzącą od strony centrum Krakowa a ulicą Promową i parkingiem położonym tuż nad brzegiem Wisły, pod murami opactwa. Zamysł był taki, by wąska ulica Benedyktyńska odpoczęła od ruchu turystycznego, w tym ruchu autokarów, a za to lepiej służyła mieszkańcom i równocześnie stanowiła reprezentacyjne dojście do jednego z ważniejszych krakowskich zabytków. Główny ruch miałby zaś zostać poprowadzony przez niezamieszkałe tereny, stąd określenie tej inwestycji „obwodnicą Tyńca”.

Przetarg na koncepcję nowego rozwiązania został rozpisany w 2021 roku. Rok później odbyły się konsultacje z mieszkańcami w tej sprawie, a w miniony czwartek wydana została decyzja środowiskowa dla inwestycji.

Co w planie?

Wzdłuż nowej jezdni ma być poprowadzony chodnik i droga dla rowerów. Będą one dodatkowo oddzielone od ruchu samochodowego pięciometrowym pasem zieleni. W planie są też wyniesione tarcze skrzyżowań, z myślą o uspokojeniu ruchu. Wzdłuż ul. Promowej mają się pojawić miejsca postojowe. – Ulica Promowa ma biec częściowo w śladzie obecnej drogi, później wzdłuż starorzecza Wisły i wychodzić przy oczyszczalni ścieków na ul. Bolesława Śmiałego – tłumaczy radny miejski Marek Sobieraj.

Sama ul. Benedyktyńska ma składać się z dwóch odcinków. Bliżej opactwa będzie mieć 3,5 m szerokości, z mijankami, natomiast fragment do wjazdu na parking przy cmentarzu ma mieć szerokość 5 m, a dodatkowo chodnik po jednej ze stron. Również tutaj decyzja środowiskowa mówi o wyniesionych tarczach skrzyżowań, w planie są również szykany drogowe.

– Odcinek w rejonie opactwa ma być zamknięty dla ruchu, z wyjątkiem mieszkańców – mówi nam Marek Sobieraj. – Ma to być elegancka ulica, nawiązująca do sąsiedztwa historycznych murów – zapowiada.

Na razie bez terminów

W tegorocznym budżecie miasto ma zapisane środki jedynie na uzyskanie decyzji środowiskowej. Na razie nie ma informacji o tym, kiedy można się spodziewać kolejnych kroków. Zdaniem radnego Sobieraja, prawdopodobnie inwestycja będzie musiała zostać podzielona na kilka etapów – chyba, że uda się pozyskać jakieś zewnętrzne środki.

Na razie mieszkańcy Tyńca czekają przede wszystkim na zakończenie trwającej już inwestycji, czyli przebudowy fragmentu ul. Bogucianka. Fragment objęty pracami jest zamknięty dla ruchu, co wiąże się ze sporymi utrudnieniami i zmianami w kursowaniu autobusów.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki