Radna Małgorzata Jantos z Koalicji Obywatelskiej proponuje, by taką nazwę nosił teren zielony pomiędzy ul. Piłsudskiego a ul. Smoleńsk.
– Inicjatywa nie ma związku wyłącznie ze strajkami dotyczącymi zaostrzenia prawa aborcyjnego, ale również tym, że kobiety zostały dopuszczone do nauki na uniwersytecie 126 lat temu! Wydaje się, że to zamierzchłe czasy, ale to zaledwie 126 lat temu. Prawa kobiet do studiowania były zdobywane z trudem – zaznacza Małgorzata Jantos.
Skwerem Praw Kobiet miałby zostać zielony teren pomiędzy ul. Piłsudskiego a ul. Smoleńsk. W tym tygodniu radna ma zamiar złożyć w tej sprawie interpelację.
„Wyraz szacunku do polskich kobiet”
W uzasadnieniu projektu uchwały Jantos zaznacza, że skwer poświęcony prawom kobiet jest wyrazem szacunku do wszystkich polskich kobiet walczących o prawa do edukacji, prawa wyborcze, prawa decydowania o życiu każdej kobiety.
„Nikt inny nie ma prawa w XXI wieku czynić tego w jej imieniu” – pisze krakowska radna. Zaznacza, że dostęp do studiów nie został kobietom „wspaniałomyślnie ofiarowany, a poprzedziły go długotrwałe dyskusje”.
– Walcząc o wstęp na wyższe uczelnie, Polki mierzyły się z uprzedzeniami i stereotypami głęboko zakorzenionymi w społeczeństwie. Polityka, urzędy, nauka stanowiły domenę mężczyzn. Prawo zakazywało kobiecie piastowania urzędów publicznych, swobodnego dysponowania majątkiem, niezależnego zarobkowania, sprawowania opieki i kurateli oraz występowania przed sądem. Niemal do końca XIX stulecia na ziemiach polskich kobiety traktowane były drugorzędnie w sferze wykształcenia. W Galicji aż do lat 70. nie istniało średnie szkolnictwo żeńskie – podkreśla radna Jantos.
W projekcie uchwały radna przypomina o tym, że ruch emancypacyjny na ziemiach polskich rozwijał się od połowy XIX wieku, ale na sile przybrał na początku kolejnego stulecia. Jantos wspomina również m.in. broszurę Kazimiery Bujwidowej zatytułowaną „Czy kobieta powinna mieć te same prawa co mężczyzna?”, wydaną w 1909 roku.
– To pytanie towarzyszyło przez wiele lat i zdaje się, że jest aktualne i dzisiaj – przyznaje Jantos.
W sąsiedztwie siedziby PiS
Nieopodal skweru pomiędzy ul. Piłsudskiego a ul. Smoleńsk znajduje się krakowska siedziba Prawa i Sprawiedliwości (ul. Retoryka 7).
Od momentu ogłoszenia w październiku decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, to właśnie m.in. w tym miejscu odbywały się demonstracje podczas Strajku Kobiet.