News LoveKraków.pl

Wielka Parada Smoków 2024. „Zaskoczymy publiczność”

Zdjęcie ilustracyjne fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

„Smoki bajek, baśni i powieści” – to hasło 23. Wielkiej Parady Smoków. Wydarzenie odbędzie się w dniach 8–9 czerwca.

Pomysłodawcą Wielkiej Parady Smoków jest Adolf Weltschek, były dyrektor Teatru Groteska, który sceną przy ul. Skarbowej rządził 25 lat. Od 1 września ubiegłego roku instytucją kieruje wybrany w drodze konkursu dr Karol Suszczyński.

– Staramy się zrobić ten spektakl jeszcze lepszy od wszystkich dotychczasowych. Choć decyzja o jego realizacji zapadła dosyć późno to format jest już opracowany. Najważniejsze są jego zmienne, bo nimi będziemy zaskakiwać publiczność. Mogę zdradzić, że będą flyboardowcy na deskach, drony z pirotechniką. Będzie zupełnie inna niż do tej pory oprawa muzyczna. Mamy nadzieję, że to wszystko przy okazji wieczornego widowiska na Wiśle zachwyci publiczność – mówi Karol Suszczyński.

Na Wielką Paradę Smoków składają się trzy wydarzenia. To dwudniowy piknik w sobotę i w niedzielę pod Wawelem, pełen różnego rodzaju zadań, gier, spotkań i małych imprez. W ramach pikniku  prowadzony kiermasz ze stoiskami. Z kolei w sobotę wieczorem odbędzie się wielkie widowisko na wodzie, które co roku cieszy się największą popularnością nie tylko wśród mieszkańców miasta, ale także turystów. Z kolei w niedzielę będzie miał miejsce konkurs na najpiękniejszego smoka tegorocznej edycji Parady. Jego hasłem jest „Smoki bajek, baśni i powieści”.

– Teksty kultury są pełne smoczych postaci. Bardzo mi zależy na tym, żeby te osoby, które lubią to nasze wydarzenie, sięgnęły także do swojej ulubionej literatury, a  może sięgnęły po tę literaturę, które jeszcze nie czytały, żeby spróbować znaleźć tam postać smoka. To mogą być powieści, wiersze, teksty dramatyczne. Nie zamykamy tutaj furtki żadnemu z tekstów kultury. Jesteśmy bardzo ciekawi, którzy smoczy bohaterowie będą tymi inspirującymi do stworzenia tych wielkich, paradnych form – podkreśla.

Jedyna taka w Europie

Wielkie parady karnawałowe we Włoszech czy Francji co roku przyciągają setki tysięcy turystów, najsłynniejszy karnawał w Rio de Janeiro gromadzi nawet milion uczestników. Zapytany o to, na czym polega fenomen Wielkiej Parady Smoków w Krakowie, mówi krótko: – Po prostu takiej imprezy nie ma w tej części Europy.

Dr Karol Suszczyński zauważa, że już od starożytności tego typu wydarzenia cieszyły się dużym zainteresowaniem. – Wszelkie Dionizoje, Saturnalia były działaniami o charakterze paradnym, który skupiały społeczność wokół idei wokół różnych wierzeń, tradycji, bóstw. My naszą paradę skupiliśmy wokół najbardziej rozpoznawalnego zwierzęcia związanego z Krakowem, czyli tego mitycznego smoka. Cieszy się on taką samą popularnością, jak choćby parada topienia sardynki na Wyspach Kanaryjskich. Siła tkwi w dziejach i kulturowej funkcji parady – tłumaczy Dyrektor Teatru Groteska.

Promocja Królewskiego Miasta

Organizacja Wielkiej Parady Smoków to także dodatkowa promocja miasta. Co roku w czerwcu tysiące osób gromadzi się nad zakolem Wisły, by obejrzeć, jak kilkumetrowe stwory napełniane helem tańczą u stóp Wawelu. Pokazowi towarzyszą efekty świetlne, laserowe i pirotechniczne, a także specjalna muzyka. - Myślę, że dzięki temu publiczność do nas wraca i te 100000 widzów, tym niedużym teatrze w roku to jest właśnie efekt. Także takiego działania – dodaje Suszczyński.