Czyszczenie metodą ablacji laserowej, którą wybrano po odpowiednim przetestowaniu, jest dużo mniej inwazyjne niż czyszczenie metodą ścierną lub przy użyciu wody. Na wątek ceglany i kamień puszczana jest wiązka lasera. Rozbija ona cząsteczki brudu i innych zanieczyszczeń. Metoda ablacji laserowej nie powoduje też zapylenia okolicy i nie wiąże się z koniecznością utylizacji odpadów.
Najbezpieczniejszy sposób
Zapytana, dlaczego do realizacji została wybrana akurat ten sposób, konserwator bazyliki Mariackiej, Katarzyna Pakuła-Major, że jest to metoda bezpieczna dla obiektu. – Jesteśmy w stanie bardzo mocno kontrolować, z jaką siłą należy oczyścić obiekt, jak głęboko ma wnikać wiązka lasera w zabytkową substancję. Nie usuwamy przy czyszczeniu cennej platyny, która jest na kamieniu czy na cegle, nie naruszamy struktury, w związku z tym później nie jest ona tak wrażliwa na czynniki atmosferyczne – wyjaśnia w rozmowie z LoveKraków.pl
Całość czyszczenia i inne, różne zabiegi uzupełniające kontekst ceglany czy kamienny, drobne reperacje, konserwatorzy chcą zakończyć do połowy sierpnia. – Taki jest plan. Mamy nadzieję, że to się uda. Podkreślam, że prace idą wielowątkowo - w międzyczasie są naprawiane również drewniane okiennice. Są wymieniane niektóre elementy kamienne, które uległy całkowitej degradacji – opowiada Pakuła-Major.
W ramach drugiego etapu działaniom konserwatorskim poddane zostaną chorągiewki i najmniejsze z kul ze szczytu hejnalicy oraz wszystkie ceglane ściany wieży, wieżyczki schodowej, ściany szczytowej i znajdujące się na elewacjach elementy kamienne i drewniane. Renowacji poddane zostaną również wszystkie okna.
Prace konserwatorskie przy bazylice Mariackiej współfinansowane są z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.