„Dziewczyna w ogniu” to historia nastolatki, która walczy o prawo do swojego buntu i gniewu, jednocześnie próbując odnaleźć sens i swoje miejsce w świecie. Premiera spektaklu już w najbliższy piątek, w Teatrze Groteska.
„Dziewczyna w ogniu” to spektakl, który jest przeznaczony dla widzów od 12 roku życia. Opowiada o marzeniach, pragnieniach i emocjach. Akcja sztuki zaczyna się w dniu czternastych urodzin Martyny. – Dziewczyna wyrusza w metaforyczną podróż przez las własnych myśli i emocji.
– Mamy nadzieję, że widzowie, którzy zaszczycą nas swoją obecnością w ciągu najbliższych kilku dni poczują, że emocje i różne stany emocjonalne to nic strasznego, to coś pięknego, co musimy nauczyć się oswajać – podkreśla reżyserka przedstawienia Roksana Miner.
Z kolei dyrektor sceny z piątkową premierą wiąże duże nadzieje. – Wierzę, że dzięki tego rodzaju spektaklowi uzupełnimy lukę dla widzów między 12 a 14 rokiem życia. To jest ich moment, kiedy dojrzewają, kiedy buzują hormony, kiedy ten świat wkurza dookoła. Jedni sobie z tym radzę, inni niekoniecznie. To jest początek dyskusji, zwłaszcza w przestrzeni czy w kręgu tych osób, które mają z tym dojrzewaniem jakieś trudności – zauważa Karol Suczyński.
Na scenie zobaczymy sześciu aktorów. Główna postać to Martyna, w rolę której wcieliła się Jagoda Jasnowska. Wśród innych postaci są te surrealistyczne – Wróżka, Filantrop, Awangarda Protestu, Straż Pożarna, Ksiądz. Na scenie pojawiają się również: tworzywo i ogień. Nie zabraknie również bliskich nastolatki – rodziców i mamy, brata, siostry i przyjaciela.
O tym, jak przeżywać emocje
O idei spektaklu mówi dla LoveKraków.pl jego reżyserka. – Staraliśmy się opowiedzieć historię prawdziwą o nastolatkach. Myślę, że w tym wieku 12-14 lat emocje w nas bardzo buchają i nie do końca rozumiemy, co z nimi zrobić. Nasza Martyna jest typową nastolatką, która szuka swojej drogi i swojego celu w życiu. Zastanawia się, co zrobić, jeżeli wszyscy nie akceptują tego, że w niej są tak duże emocje – tłumaczy Miner.
Zapytana o to, jak przebiegała praca nad budowaniem tytułowej „Dziewczyny w ogniu” Jagoda Jasnowska mówi nam, że „najtrudniejszym i najciekawszym” było ponowne spotkanie z okresem dojrzewania. – Pamiętam swój okres dojrzewania, który też był burzliwy, czułam wiele skrajnych emocji w sobie. To było ciekawe doświadczenie, że mogłam teraz jako bardziej świadoma osoba, przyjrzeć się tym schematom – przyznaje.
Tekst powstał w ramach 34. Konkursu na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży organizowanego przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu, przeprowadzonego w formie programu pisarskiego.
Na premierę spektaklu Teatr Groteska zaprasza 13 września widzów od 12 lat. Kolejne pokazy odbędą się 14, 17-18 września.