W Prokocimiu rozpoczęto budowę drugiego budynku, tzw. budynku B, kampusu Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Nie brakowało obaw o finansowanie inwestycji.
Przypomnijmy, na początku tygodnia, 26 listopada premier Donald Tusk ogłosił decyzję o przeznaczeniu 1,5 mld zł na „uzupełnienie środków i działania prowadzone przez uczelnie będące pod nadzorem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego”. Środki te mają zostać pozyskane z emisji obligacji i przeznaczone na inwestycje w badania naukowe, inwestycje prostudenckie i modernizację budynków.
Jednym z beneficjentów, którzy otrzymają pieniądze jest Collegium Medicum Uniwersytetu.
Ruszył kolejny etap rozbudowy Kampusu Medycznego UJ CM
Jakiś czas temu pisaliśmy, że pochodzący z Krakowa poseł, Dominik Jaśkowiec zwrócił do się premiera i szefa resortu szkolnictwa wyższego o wsparcie finansowe rozbudowy kampusu medycznego w Prokocimiu. – Pomagałem jak mogłem. Rozmawiałem z czynnikami decyzyjnymi, ministerialnymi, żeby Kraków te pieniądze otrzymał. Na razie jest to część środków – pochodzących z ministerstwa, z tzw. rezerwy celowej, uruchomionych przez premiera Tuska. Natomiast cały czas czekamy i w tym kierunku prowadzę rozmowy, aby jak najszybciej uruchomić pieniądze z KPO – mówił dla LoveKraków.pl polityk Koalicji Obywatelskiej, podczas uroczystego wmurowania kamienia węgielnego pod budowę budynku dydaktycznego „B”, który będzie częścią powstającego Kampusu Medycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego - Collegium Medicum w Krakowie-Prokocimiu.
Ponieważ Collegium Medicum nie jest samodzielną uczelnią wyższą nie ma możliwości, by uzyskać większych świadczeń z KPO w ramach tzw. „pierwszego koszyka”. – Jest jeszcze koszyk drugi dla uczelni publicznych, które posiadają szpitale kliniczne i wydziały medyczne. Tu Uniwersytet Jagielloński kwalifikuje się. To jest ok. 66 mln zł, które są przeznaczone na rozwój bazy naukowej i bazy dydaktycznej – tłumaczył. Polityk podkreślił, że jeszcze w grudniu te pieniądze trafią do CM.
Prorektor ds. Collegium Medicum UJ, prof. Maciej Małecki, zaznaczył, że budowa kompleksu badawczo-edukacyjnego jest niezbędna dla realizacji badań naukowych oraz kształcenia kadry medycznej. Całkowity koszt tej inwestycji to około pół miliarda złotych.
Budynek „A” przeznaczony jest do badań naukowych i jeszcze skończony w stanie surowym. Trwają obecnie prace wewnątrz budynku. Do tej pory inwestycja obejmująca budynek „A” i „B” odbywała się ze środków własnych uczelni, które z czasem się wyczerpały. – Jesteśmy w takim momencie, że potrzebujemy od państwa polskiego pomocy. Rozbudowa kampusu medycznego jest strategiczną inwestycją dla rozwoju miasta i Małopolski. Potrzeby mieszkańców w zakresie kształcenia kadry i opieki medycznej są coraz większe – zauważył prof. Małecki.
Lekarz zwrócił się do zgromadzonych polityków z podziękowaniem, że potrafili, niezależnie od przynależności politycznej, współpracować, by medycyna w Krakowie mogła się rozwijać.
Obecny na uroczystości wojewoda małopolski, Jan Krzysztof Klęczar podkreślił, że budowa kampusu medycznego to „realizacja ambitnych planów”. – Nie ma prawidłowego rozwoju bez inwestycji. Dziękuję, że macie państwo odwagę patrzeć w przyszłość i kontynuujecie wspaniałe pomysły zapoczątkowane wiele lat temu – mówił.
W ośmiopiętorowym budynku dydaktycznym „B”, na powierzchni ponad 23 tys. mkw., znajdą się laboratoria studenckie, sale praktycznej nauki, sale średniej i niskiej wierności, sale do zajęć z symulacji medycznej, sale rozszerzonej rzeczywistości, sale wykładowe i seminaryjne oraz pomieszczenia administracyjne dla jednostek organizacyjnych UJ CM. Na piętrach od drugiego do piątego zaprojektowano łącznik między budynkiem „B” a budynkiem dydaktyczno-laboratoryjnym „A”. Nowo wybudowany obiekt dydaktyczno-administracyjny będzie miejscem pracy i nauki dla około 3 tysięcy osób jednocześnie, w tym około 300 nauczycieli akademickich i pracowników administracyjnych oraz około 2,5 tysiąca studentów.