Kultowy dla wielu krakowian sklep z końcem sierpnia zostanie zamknięty. Doniesienia te potwierdza rzecznik prasowy Empiku, Monika Marianowicz i tłumaczy, że to czysta ekonomia. Ruch w sklepach ulokowanych w centrach miast spada na rzecz ruchu salonów będących w obrębie galerii handlowych.
– Empik przy krakowskim Rynku po 12 latach kończy swoją działalność. Salon będzie dostępny dla klientów jeszcze do końca sierpnia – informuje Monika Marianowicz.
Dlaczego sklep ten znika z Rynku? Wpływ na to ma i lokalizacja, i architektura. – Decyzja o zamknięciu Empiku przy Rynku Głównym w Krakowie wynika z faktu, iż taki format salonu – w tej konkretnej lokalizacji, o specyficznej architekturze – przestał być atrakcyjny i efektywny do dystrybucji asortymentu oferowanego przez Empik – twierdzi Marianowicz.
– O ile jeszcze kilka, kilkanaście lat temu odpowiadał on potrzebom naszych klientów poszukujących produktów kultury oraz rozrywki i wpisywał się w ich zwyczaje i mapę zakupową, o tyle teraz - ze względu na rozwój konkurencyjnych, nowoczesnych lokalizacji oraz istotną ewolucję preferencji klientów - nie jest już optymalnym modelem – argumentuje rzecznik Empiku.
Obecnie Empik skupia się na otwieraniu swoich sklepów głównie w centrach handlowych. – Wiąże się to ściśle z obserwowanym od lat w większych miastach trendem odpływu klientów z lokalizacji w centrach miast bądź na głównych ulicach handlowych (tzw. high street) do galerii handlowych. Centra handlowe, umożliwiając kompleksowe zakupy w jednym miejscu i zapewniając przy tym odpowiednie zaplecze (parkingi, etc.) – stały się preferowaną lokalizacją również klientów Empiku – mówi Monika Marianowicz.
Za takimi rozwiązaniami przemawiają dane. Z informacji uzyskanych od przedstawicielki firmy wynika, że ruch klientów w lokalizacjach wolnostojących w centrach miast spada. – Z analiz wynika, że z każdym otwarciem nowego sklepu w powstających centrach handlowych w tym mieście – spadał ruch w salonie przy Rynku (po otwarciu Galerii Kazimierz, potem Galerii Krakowskiej, a następnie Bonarki – liczba klientów w Empiku przy Rynku zmalała o ok. 30%).
35-osobowa załoga sklepu nie musi obawiać się o stratę pracy. Cześć osób znajdzie zatrudnienie w innych sklepach tej sieci, pozostali otrzymali propozycję przejścia do salonów, które powstaną w Dekadzie oraz w Galerii Bronowice.
Przez cały sierpień klienci tego salonu będą mogli skorzystać z promocji:
-30% rabatu na wszystkie produkty z kategorii: książka, muzyka, film
-50% rabatu na wszystkie produkty z kategorii: artykuły papiernicze, zabawki, gry planszowe, gadżety i dekoracje