W dniach 7 i 8 grudnia na terenie dawnego Hotelu Forum gracze z całej małopolski mogli uczestniczyć w unikatowym wydarzeniu, skierowanym do pasjonatów w każdym wieku. Do głównych atrakcji Game Zone należały turnieje, prelekcje, spotkania ze znanymi twórcami gameplayów na Youtube oraz promocja najnowszej części kultowej sagi Asassin’s Creed, co spotkało się z dużym zainteresowaniem środowiska graczy.
Jak dodaje organizator, wydarzenie odbywało się w tym miejscu nieprzypadkowo. Nieczynny dziś hotel „to budynek owiany tajemnicą, o unikatowym charakterze i oryginalnej formie”. Tą wizję z resztą mogliśmy podziwiać w mrocznej grafice promującej Game Zone.
Otwarciu towarzyszyła długa kolejka pasjonatów, która zgromadziła się przed wejściem. Bilety można było kupić w Internecie bądź w specjalnych punktach sprzedaży. Organizatorzy nie przewidzieli chyba aż takiego zainteresowania, ponieważ wydarzenie rozpoczęte zostało ze sporym opóźnieniem i przez chwilę panował lekki chaos. Wrażenie natomiast robiło kolorowe oświetlenie, telebimy z animacjami oraz przemyślany rozkład pomieszczeń podzielonych na tematyczne „Zony”.
Atrakcji moc
Amatorzy e-sportu gromadzili się na turniejach kultowych produkcji tj. League of Legends, DotA 2 i StarCraft II. W rozgrywce brali udział czołowi polscy zawodnicy, których wyniki można było śledzić na cyfrowym telebimie. Graczy otaczała liczna widownia, która obserwowała ich postępy. Całości towarzyszyła trzymająca w napięciu muzyka i gorące emocje. Zwycięskie drużyny otrzymały w nagrodę profesjonalne laptopy do gry, a w przyszłej edycji będą mogli bronić swojego tytułu.
Dodatkowo można było uczestniczyć w seansach filmów inspirowanych grami, czy prelekcjach, podczas których ujawniano kulisy świata gier oraz spotkaniach na żywo ze znanymi Youtuberami i twórcami, m.in. duetem Rock&Rojo, CTSG87, Tivoltem i Kubsonem czy ekipą Jarock.pl. Cieszyły się one tak dużą frekwencją, że brakowało miejsc siedzących na Sali, a vlogerzy byli wprost zasypywani pytaniami od publiczności. Fani mogli również liczyć na autografy od ulubionych gwiazd.
W osobnym pomieszczeniu znajdował się cybermarket, w którym gracze mogli wyposażyć się w specjalne gadżety związane z ich zainteresowaniami. Game Zone towarzyszyła również premiera najnowszej części serii Assassin’s Creed: Black Flag, w którą mógł zagrać każdy z gości. Otwarte były także stanowiska testowe, do których momentami tworzyły się spore kolejki.
Ku zaskoczeniu obecnych, imprezę odwiedziła ekipa z Gwiezdnych Wojen. Z przebranymi za bohaterów słynnej sagi można było zrobić sobie efektowne zdjęcie, w którym żołnierze-klony celowali swoją nowoczesną bronią w ochotnika.
Sukces mimo wszystko
Co specjalnie nie dziwi, wśród uczestników znacznie przeważała płeć męska; głównie w kategorii wiekowej poniżej 20 lat, choć oczywiście byli również starsi miłośnicy gier. Na Game Zone można było spotkać nawet kilkulatków, którzy brali udział w licznych atrakcjach na równi z innymi. Niskie temperatury i szalejący na zewnątrz wiatr widocznie nie odstraszyły pasjonatów, bo w wydarzeniu wzięło udział około 8000 osób!
- Przyszedłem tu głównie dla spotkań z Youtuberami – żeby przybić pionę, zdobyć autograf i dla turnieju Starcrafta – mówi siedemnastoletni Marcin, który grami komputerowymi pasjonuje się od dziecka – Podoba mi się bardzo wystrój, przeszkadza mi jednak tłok.
No właśnie – tłum momentami przeszkadzał. Ale przecież nie wygoda się liczy, a dobra zabawa, której uczestnikom Game Zone Kraków z pewnością nie brakowało. Atmosfera zbudowana przez nastrojowe oświetlenie i trzymającą w napięciu muzykę sprawiła, że atrakcje smakowały podwójnie. Choć oficjalnie nie jest to wiadome, sądząc po sukcesie tegorocznej edycji, możemy się spodziewać kontynuacji wydarzenia również w przyszłym roku.
– Dziś wiemy już, że Kraków czekał na wydarzenie takie jak Game Zone KRK – mówi Szymon Pasaj z GRUPY MANTA, będącej współorganizatorem imprezy. – Udany debiut za nami. Z pewnością zorganizujemy kolejną, lepszą odsłonę tego wydarzenia. W następnych edycjach, razem z uczestnikami Game Zone KRK będziemy przyglądać się kulturze gier w sposób, jakiego nie robi żaden event gamingowy w Polsce – dodaje.