– Spłonęło 160 beli siana. Działania trwały prawie osiem godzin, w gaszeniu pożaru uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej i 19 strażaków – mówi Sebastian Woźniak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali o 19.27. Zebrane w minionym tygodniu siano było ułożone w formie leżących na sobie beli. Nad całą okolicą przez długi czas unosiły się kłęby dymu.
Sprawa trafi do sądu rodzinnego
Jak informuje Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, w miejscu, którym doszło do pożaru, wcześniej przebywała grupa osób.
– Policjanci dotarli do nich. Do podpalenia bel siana przyznał się 12-letni chłopak. Jako osoba małoletnia został przekazany pod opiekę rodziców. Sąd rodzinny zostanie poinformowany o zdarzeniu i rozstrzygnie sprawę – mówi funkcjonariusz.