20-letni sprawca pobicia i ataku na tle rasistowskim w Wieliczce został zatrzymany przez policję.
Do zdarzenia doszło 14 lipca, około godziny 19:30, na przystanku przy ul. Krakowskiej w Wieliczce. 45-letni mieszkaniec Wieliczki, który wracał do domu autobusem, stanął w obronie obywatela Konga, do którego dwóch młodych mężczyzn kierowało obraźliwe, rasistowskie słowa. Jeden z napastników pobił 45-latka i uciekł.
W czwartek 20-latek został zatrzymany w rejonie Dworca Centralnego w Warszawie, przez funkcjonariuszy policji z Wieliczki, Krakowa oraz Warszawy.
„Kopał mężczyznę, uderzył go w głowę”
– Dwóch młodych mężczyzn jechało autobusem podmiejskim z Krakowa do Wieliczki i wykrzykiwało wulgarne hasła. Gdy wysiedli na jednym z przystanków w Wieliczce, swoją agresję słowną skierowali w stronę ciemnoskórego mężczyzny, który w tym czasie oczekiwał na przyjazd innego autobusu. Ponieważ 45–letni pasażer autobusu był świadkiem ich agresywnego zachowania w pojeździe, podejrzewał, że oczekującemu na przystanku czarnoskóremu mężczyźnie może grozić niebezpieczeństwo – relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
45-latek wysiadł z autobusu i zwrócił uwagę mężczyznom. Wtedy jeden z nich, 20- letni mieszkaniec Krakowa, zaczął go kopać po ciele i odgrażać się. Następnie butlą z gazem łzawiącym, uderzył go kilkakrotnie w głowę.
Sprawca uciekł do Warszawy
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce, po otrzymaniu telefonicznego zgłoszenia o zdarzeniu, skierował na miejsce patrol.
– Funkcjonariusze powiadomili karetkę pogotowia, która zabrała rannego 45-latka do szpitala. Z uwagi, na to, że przed przybyciem mundurowych, młodzi mężczyźni oddalili się w kierunku pobliskiego osiedla, na miejsce skierowano kolejne radiowozy. Policjanci zabezpieczyli monitoring z autobusu, ustalili świadków zdarzenia i podjęli czynności poszukiwacze za sprawcami – informuje Gleń.
Mundurowi po przeanalizowaniu zabezpieczonych nagrań i postów z filmami, które zostały umieszczone na jednym z portali internetowych przez sprawcę, ustalili dane 20-latka, który pobił 45-letniego mężczyznę i słownie zaatakował obywatela Konga.
– Funkcjonariusze ustalili, że sprawca w celu uniknięcia kary, uciekł do Warszawy i tam się ukrywa. Do stolicy udali się kryminalni z Wieliczki i Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. 16 lipca około godziny 15:30, w rejonie Dworca Centralnego, wspólnie z funkcjonariuszami Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji i komisariatu kolejowego zatrzymali sprawcę – mówi rzecznik małopolskiej policji.
Są zarzuty
17 lipca, w wielickiej komendzie 20-latkowi postawiono zarzuty publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych (do czego się nie przyznał), a także naruszenia czynności narządu ciała poniżej 7 dni oraz gróźb karalnych pozbawienia życia kierowanych pod adresem 45-letniego mieszkańca Wieliczki (do tych zarzutów przyznał się).
Podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Krakowie, gdzie trwa jego przesłuchanie i zapadną dalsze decyzje. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.