To jeden z tragicznych i mało znanych rozdziałów w historii Krakowa. „Niechciana stołeczność” to nowa wystawa Międzynarodowego Centrum Kultury, która opowiada o architekturze i urbanistyce miasta w czasie niemieckiej okupacji.
– Trzeba koniecznie pamiętać, że miasto było w czasie 1961 dni jego wymuszonej stołeczności poddane brutalnemu terrorowi, a jego szacowne mury stały się ofiarą bezprzykładnej próby wydziedziczenia. Nieliczne budowle z tamtej epoki reprezentują dziś przede wszystkim szeroką gamę konfliktów pamięci i niepamięci. Kraków – choć szczęśliwie zachował swą fizjonomię – jest równocześnie wyjątkowo czytelnym przykładem miasta-ofiary ideologii, które jednak obroniło swoją tożsamość – mówi prof. Jacek Purchla, pomysłodawca i jeden z kuratorów wystawy.
Kraków - najdalej wysunięty na wschód przyczółek wyobrażonej geografii Tysiącletniej Rzeszy, podobnie jak Berlin, Monachium czy Norymberga, miał otrzymać nowy szlif urbanistyczny.
Na mocy decyzji Adolfa Hitlera miasto zostało wyznaczone na stolicę Generalnego Gubernatorstwa i uznane za prastare miasto niemieckie.
Tragiczny rozdział w historii Krakowa
Na wystawie prezentowanej w Galerii MCK prezentowane są plany urbanistyczne i infrastrukturalne, najważniejsze projekty architektoniczne i ich realizacje, których założeniem była całkowita zmiana Krakowa we wzorcowe niemieckie miasto.
Ten tragiczny i mało znany rozdział historii Krakowa w czasach PRL był przez badaczy ignorowany, a przez cenzurę zakazany.
Międzynarodowe Centrum Kultury tematyka kłopotliwego dziedzictwa, jakim jest spuścizna Trzeciej Rzeszy, zajmuje się prawie od początku powstania.
Poprzez wystawę instytucja nie chce wyłącznie ukazać niemieckiej wizji Krakowa jako Norymbergii Wschodu, ale przede wszystkim zachęcić do refleksji nad współczesnym stosunkiem do tego niechcianego dziedzictwa. A to, stało się dla większości mieszkańców częścią miejskiego krajobrazu.
– Chcemy przyjrzeć się przekształceniom i zmianom, jakim poddany został Kraków w okresie swojej wymuszonej, okupacyjnej stołeczności, a której skutków, często nieświadomie, doświadczamy do dzisiaj – mówi Agata Wąsowska-Pawlik, dyrektorka MCK.
Kopiec Kościuszki mógł tego nie przetrwać
W związku z potrzebami wojennymi hitlerowcy przebudowali i zmodernizowali system komunikacyjnym. Inwestycje obejmowały rozbudowę kolei, dróg, w mieście utwardzane były nawierzchnie ulic.
Niemcy - aby dostosować Kraków do roli stolicy Generalnego Gubernatorstwa -planowali stworzenie niemieckiej dzielnicy rządowej na Dębnikach, której projekt przygotował w 1941 roku Hubert Ritter.
Inne plany zakładały budowę niemieckiej dzielnicy administracyjnej na Błoniach, z czym wiązać się miało zniszczenie kopca Kościuszki.
Przy ulicy Królewskiej powstało nowe osiedle przeznaczone dla rodzin wojskowych i urzędników. Istotne zmiany dotknęły zabytkowego centrum, a przede wszystkim Zamku Królewskiego na Wawelu i jego otoczenia.
Architektura została również wykorzystana jako narzędzie polityki odpolszczania Krakowa. Niemcy niszczyli polskie elity, instytucje kulturalne i naukowe, rabowali dzieła sztuki. Oprócz tego likwidowali pomniki i polskie symbole narodowe, wprowadzali własne nazwy mające germańskie brzmienie.
Ekspozycję „Niechciana stołeczność. Architektura i urbanistyka Krakowa w czasie okupacji niemieckiej 1939–1945” można zwiedzać od 5 marca do 5 czerwca 2022 roku w Galerii MCK przy Rynku Głównym 25 w Krakowie.
LoveKraków.pl jest patronem medialnym wystawy.