W poniedziałek, 28 marca, doszło do groźnego zdarzenia z udziałem PKP Intercity. Na torach 501, 503 i 505 w rejonie działania Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 6 zapaliły się wagony kolejowe. Wewnątrz przebywali ludzie.
Dwóch mężczyzn z płonących wagonów ewakuował pracownik CargoTabor. Niestety ze względu na zadymienie oraz temperaturę nie był w stanie wydostać trzeciej osoby.
– Pan Wojciech poinformował o tym fakcie oraz wskazał dokładne miejsce przybyłe na miejsce zastępy z JRG 6 i dzięki temu udało się szybko zlokalizować nieprzytomną kobietę i natychmiast ewakuowano ją przez okno płonącego wagonu. Rota medyczna niezwłocznie wdrożyła resuscytację krążeniowo - oddechową z wykorzystaniem defibrylatora AED, rurki krtaniowej oraz zastępczego oddechu z AMBU - poinformowała na Facebooku JRG 6.
Akcja ratownicza była prowadzona aż do momentu przybycia ZRM. Dzięki szybkiej interwencji kobiecie udało się przywrócić funkcje życiowe.
Na miejscu zdarzenia obecne były zastępy z JRG 1, JRG 2, JRG 4, JRG 5, JRG 6, JRG SA PSP, 306-12, 300-11. Gaszenie płonących wagonów trwało kilka godzin.