Zegar na wieży ratuszowej zadziała za 3 tygodnie

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Słynny zegar na wieży ratuszowej uległ poważnemu uszkodzeniu podczas jednej z czerwcowych burz. Chociaż naprawa trwa już od jakiegoś czasu, problemy z jego prawidłowym funkcjonowaniem pojawiały się już znacznie wcześniej. – Czekamy na dostarczenie odpowiednich części – poinformowała LoveKraków.pl Dorota Kurzawska z Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Jeszcze trzy tygodnie

Czasomierz zepsuł się podczas jednej z burz. – Poważnemu uszkodzeniu uległ mechanizm zegara. Długi czas naprawy  spowodowany jest głównie oczekiwaniem na dostarczenie odpowiednich, specjalistycznych  części zamówionych za granicą – mówi Dorota Kurzawska z Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. – Powinien zadziałać za około trzy tygodnie.

Wcześniej…

W 2000 roku został zainstalowany mechanizm, który regulował czas za pomocą fal radiowych. Niestety, wskazówki i łączenia (cyberflat) złapały luzy. Jedyną szansą na naprawę był zatem generalny remont związany z likwidacją usterki. Czy uszkodzenie podczas czerwcowej nawałnicy przyczyni się do przyspieszenia remontu? Dorota Kurzawska informuje, że takie są założenia. – Problem ze wskazywaniem właściwej godziny powinien zostać rozwiązany podczas prowadzonego obecnie remontu. Dotyczy to również mechanizmu zegara.

Wieża ratuszowa znajduje się w zachodniej części Rynku Głównego. To jedyna pozostałość średniowiecznego krakowskiego Ratusza. Najstarsza informacja z nim związana pochodzi z 1313 roku, natomiast o wieży po raz pierwszy napisano w roku 1383 roku. W średniowieczu, wieża miejska byłą wyznacznikiem miejskiego statusu. To właśnie dlatego zegary pojawiały się na wieżach, ponieważ były dobrze widoczne z wielu punktów rynku. Pierwszym zegarem na krakowskim ratuszu był zegar wykonany przez rzemieślników z Norymbergii (1524 rok). Posiadał cztery tarcze podzielone na 12 godzin, dlatego też określono go mianem „półzegara”. Obecna tarcza zegarowa została zainstalowana 16 kwietnia 1926 roku.