Ostatni tramwaj przejechał tamtędy w połowie listopada 2018 roku. Odcinek nowohuckiego torowiska od ulicy Ujastek do pętli Walcownia był w tak fatalnym stanie, że trzeba go było zamknąć. – Chcemy, by okres wyłączenia torowiska był jak najkrótszy – mówił ponad cztery lata temu przedstawiciel ZDMK.
Na powrót tam tramwajów się nie zanosi, bo w mieście nadal jest wiele ważniejszych torowisk, które trzeba wyremontować.