Jest szansa, że zagospodarowany przez aktywistów prowizoryczny park przy ul. Dekerta pozostanie parkiem.
Pomysłodawczynią uporządkowania przestrzeni przy nasypie kolejowym jest Joanna Wendorff z Fundacji Czas Wolny. Do tymczasowego parku trafiły meble sklecone z palet, opon i budka na książki. Zgodę na wykorzystanie miejsca wyraził Zarząd Zieleni Miejskiej. Jednak przyszłość miejsca jest niepewna. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego teren przy ul. Dekerta 15 przeznaczony jest pod zabudowę mieszkaniową.
Konieczna zmiana w planie
Fundacja chciałaby, by magistrat uwzględnił jej postulaty i dokonał zmian w planie miejscowym. – Na razie we współpracy ze stowarzyszeniem Podgórze.pl wystosowaliśmy przez jednego z radnych interpelację, czy wobec terenu są zaawansowane plany, czy jest inwestor chcący zagospodarować tę przestrzeń. Jeżeli nie, to wydaje mi się, że istnieje realna szansa na przekształcenie tymczasowych rozwiązań w zieleń zagospodarowaną. Mieszkańcy chcieliby utrzymać zieleń, wiem też, że rada dzielnicy będzie składała wnioski o poprawki do planu – mówi Joanna Wendorff.
ZZM mówi "tak"
Na utworzenie w tym miejscu parku z prawdziwego zdarzenia przychylnym okiem patrzy Zarząd Zieleni Miejskiej. – ZZM przychyla się do tego pomysłu, naszym zadaniem jest troska o tereny zielone i im więcej tych terenów, tym bardziej nas to cieszy. Na podstawie akceptacji ze strony miasta, my, jako ZZM, będziemy mogli zgodnie z prawem wydatkować pieniądze na zagospodarowanie tego terenu pod park lub park kieszonkowy – tłumaczy Katarzyna Przyjemska-Grzesik.
Dodaje, że ZZM wspiera mieszkańcach w ich wysiłkach. – Daliśmy zielone światło. Te, jak i przyszłe działania obywateli, dążących do utworzenia tam parku, otrzymały pozytywną opinię Zarządu Zieleni Miejskiej – mówi. Teraz ruch jest po stronie urzędników. Postulaty mieszkańców są racjonalne, Zabłocie to obszar zdegradowany, w którego krajobrazie dominuje zwarta zabudowa, a zieleni jest jak na lekarstwo. Dlatego miasto powinno konsekwentnie dążyć do zwiększania liczby terenów zielonych, które posłużą nie tylko mieszkańcom, ale i wpłyną na wzrost atrakcyjności tej części miasta.
