Dwie kompromitacje Cracovii

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Piłkarska Cracovia skompromitowała się, przegrywając w Pucharze Polski z drugoligowcem, zaś hokejowy klub odpadł z rywalizacji o mistrzostwo Polski, otrzymując karę walkowera za niedostosowanie się do przepisów.

Tydzień zaczął się dla Cracovii bardzo dobrze. Podpisano bowiem umowę sponsorską z Coca-Cola HBC Polska. – Z dużą satysfakcją podchodzę do tego, że udało nam się nawiązać współpracę z jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na całym świecie – mówił wiceprezes MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz. Umowa między MKS Cracovia SSA a marką Coca-Cola została podpisana na rok, a na jej mocy m.in. branding marki będzie widoczny na stadionie Pasów.

Przegrali z drugoligowcem

W środę piłkarze Cracovii pojechali do Stargardu Szczecińskiego, by zmierzyć się z tamtejszym zespołem Błękitni. Chyba nikt nie spodziewał się, że ekstraklasowy klub nie zdoła pokonać szóstego zespołu II ligi. Tymczasem nie tylko nie wygrali, ale nie zdołali nawet zremisować, tracąc dwie bramki w końcówce spotkania. – Gratuluję gospodarzom w pełni zasłużonego zwycięstwa. Przede wszystkim wygrał zespół bardziej zdeterminowany i taki, który wiedział, po co pojawił się na boisku – mówił po meczu trener Pasów Robert Podoliński.

– Mordowaliśmy się w Pucharze Polski i mordujemy się dalej, a dzisiaj zostaliśmy zamordowani. Powtórzyliśmy nasze stare błędy. Mam bardzo ciekawy materiał do analizy - przy dwóch straconych bramkach dawno nie widziałem takich zachowań w grze defensywnej – dodał trener. Rewanż odbędzie się 17 marca w Krakowie.

Pogrzebane marzenia o mistrzostwie

To jednak nie koniec kompromitacji krakowskiego klubu w tym tygodniu. Kolejną zaliczył hokejowy zespół Comarch Cracovia. Sprawa dotyczy decyzji prezesa Polskiej Hokej Ligi o ukaraniu Cracovii walkowerem. Podczas środowego spotkania w zespole z Krakowa wystąpiło za mało polskich zawodników młodzieżowych, czyli do 23. roku życia – według przepisów miało być ich czterech, a zagrało trzech.

W rywalizacji do trzech zwycięstw MMKS Podhale Nowy Targ prowadziło z Comarch Cracovią 2:1, tymczasem nim rozegrany został czwarty mecz, krakowianie zostali ukarani walkowerem i do półfinału awansowało Podhale.

Tymczasem Cracovia domaga się walkoweru na swoją korzyść, ponieważ, jak czytamy w oficjalnym oświadczaniu: „Prezes PHL powinien był zweryfikować wyniki meczów, które odbyły się pomiędzy MKS Cracovia SSA a MMKS Podhale Nowy Targ w dniach 28 lutego, 1 marca oraz 4 marca 2015 roku jako walkower na korzyść MKS Cracovia SSA, bowiem zawodnik Jegor Omieljanienko, będący obcokrajowcem, został zgłoszony przez MMKS Podhale Nowy Targ jako młodzieżowiec, co jest niedopuszczalne w świetle przepisów związkowych”.

News will be here