Pomalował Adama Mickiewicza - grozi mu do 5 lat więzienia

Mężczyźnie, który kilka dni temu namalował "tag" na pomniku Adama Mickiewicza i zdewastował kilka innych miejsc w centrum Krakowa przedstawiono zarzuty uszkodzenia zabytków oraz znieważenia pomnika. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Napisy tej samej wielkości i treści znalazły się na zabytkach w centrum Krakowa w nocy z 20 na 21 maja. Wandal uszkodził w ten sposób pomnik Adama Mickiewicza, elewację Pałacu Spiskiego, kamienicy pod Jaszczurką, wewnętrzne przejście Sukiennic, a także kamienicę przy ulicy Szewskiej i płytę Rynku w pobliżu ulicy Siennej.

Sprawca usłyszał już zarzuty oraz przyznał się do zdewastowania obiektów. Napisy miał wykonać będąc pod znacznym wpływem alkoholu. – Dzisiaj wystąpimy z wnioskiem o zastosowanie wobec niego wolnościowych środków zapobiegawczych – mówi Katarzyna Padło z małopolskiej policji. Jak tłumaczy, zniszczenie obiektów, które są zabytkami jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.

„ORZECH” na Mickiewiczu

21 maja przed godziną ósmą rano patrol Straży Miejskiej pełniący służbę w Rynku Głównym zauważył na cokole pomnika Adama Mickiewicza napis o długości około 1,5 metra, naniesiony grubym brązowym pisakiem. Słowo „ORZECH”, wraz z rysunkami twarzy strażnicy odnaleźli również na witrynach delikatesów i Klubu Pod Jaszczurami.

W rozmowie ze strażnikami, kelnerka jednego z klubów na Rynku Głównym stwierdziła, że pamięta, jak starszy mężczyzna z pomalowaną pisakiem twarzą kręcił się około godziny 20.00 przed klubem. Strażnicy przejrzeli zapis z monitoringu oraz skontaktowali się ze swoimi kolegami pełniącymi służbę w Rynku Głównym poprzedniego dnia. Szybko okazało się, że interweniowali w stosunku do głośno zachowujących się dwóch mężczyzn z pomalowanymi pisakiem twarzami. - Rysopis sprawców został przekazany strażnikom miejskim oraz policjantom z I Komisariatu Policji. Rozpoczęły się poszukiwania zakończone sukcesem – mówi Marek Anioł ze Straży Miejskiej w Krakowie.

Wieczorem tego samego dnia policjanci zatrzymali jednego ze sprawców, który dokonał tak wielu zniszczeń w zabytkowym, ścisłym centrum miasta. Większość z naniesionych napisów została już usunięta, a pozostałe znikną po pozytywnej opinii specjalistów z zakresu konserwacji zabytków.

[aktualizacja 26 maja godzina 21:42]

fot. Straż Miejska Miasta Krakowa