„Straż miejska w tym kształcie to strata finansowa i wizerunkowa” [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W poniedziałek o godzinie 17:30 odbędzie się rozmowa na temat potencjalnej likwidacji straży miejskiej bądź jej dofinansowania. To kolejne podejście polityków do tej sprawy. Zdaniem jednych jednostka ta ma za mało uprawnień, a zdaniem drugich, jest zupełnie niepotrzebna. Radna Katarzyna Pabian od dwóch kadencji przywołuje w kampanii wyborczej hasła dotyczące zlikwidowania straży miejskiej.

Dawid Kuciński, LoveKraków.pl: Kolejny raz wraca temat likwidacji straży miejskiej. Czy Pani zdaniem funkcjonowała źle przez ostatnie 2-3 lata i znów trzeba się nad tym zastanawiać?

Katarzyna Pabian, radna miasta, PO: Cały czas powtarzam, że straż miejska w takiej formie jak teraz, jest bytem niepotrzebnym. Albo likwidujemy, albo dodajemy uprawnienia.

Jakie?

Takie, jakie ma policja.

Wtedy straż miejska będzie skuteczniejsza?

Zdecydowanie nie. Służby mundurowe mają być pomocne mieszkańcom i wpływać znacząco na ich poczucie bezpieczeństwa. Ta praca to służba. Dziś niejednokrotnie słyszę, że zamiast pomagać, straż miejska wiele utrudnia.

Kilka osób może się obrazić za takie słowa.

Zdaję sobie z tego sprawę. Ale problem jest szerszy, gdyż nie wynika on tylko z kompetencji rad gmin, lecz ze szczebla centralnego. Od kilku lat mówię, że straż miejska przez ograniczone uprawnienia ma związane ręce. Może dać mandat, pouczyć i chodzić po Plantach.

Straż miejska zrobiła się takim „dobrym wujkiem”, który karze kiedy musi, bez własnych inicjatyw?

Zwłaszcza, że roczny koszt utrzymania straży to około 30 mln złotych. A przeliczeniu na jednego mieszkańca to 39 złotych.

A jeśli miasto miałoby faktycznie dofinansować straż, co jest też jedną z możliwości, na co te pieniądze miałyby zostać przeznaczone? Etaty, sprzęt, szkolenie?

Muszę powiedzieć szczerze, że zostawiłam ten temat innym. Nie widziałam w radzie miasta osób, które go podjęły. Ja chciałabym przekształcić straż miejską w policję municypalną. W takiej formie jest to zupełnie bez sensu. Jedynie zmiany mogą przynieść pozytywny skutek.

Tutaj nie obędzie się bez zmian w prawie krajowym. Czy istnieją jakiekolwiek szanse, że zacznie się ogólnopolska debata, niekoniecznie rozpoczęta przez PO, bo wiemy jaki stosunek do partii ma obecny rząd?

Dobre pytanie, kto ma to zrobić. Temat od wielu lat jest poruszany na forum tak zwanych Unii Metropolitarnych. Miasta te również widzą zasadność przekształcenia. Przez radę miasta dyskusja na ten temat miała miejsce kilkukrotnie, na razie widzę niemoc i brak konkretów.

Dlatego pytanie, czy taka debata to nie sztuka dla sztuki.

Uważam, że trochę tak, choć od rozmów wszystko się zaczyna. Cieszę się, że temat powraca – to nadzieja na to, że więcej osób poza mną dostrzeże problem. A jak wiadomo, większość jest w cenie, inaczej trudno cokolwiek forsować. Mam nadzieję, że ta debata otworzy dyskurs o formie tej jednostki.

Uważam również, że dobrym pomysłem mogłaby być ankieta, tudzież konsultacje społeczne o tym, czego oczekują mieszkańcy. To w końcu dla nich straż miejska działa. I oczywiście wszyscy pamiętają sukces ŚDM i pochwały kierowane w stronę służb. Ja również do tego głosu się przychylam.

Ale?

Tu dyskusja jest szersza, chodzi o całokształt, o to, w którą stronę ta jednostka powinna zmierzać. W mojej ocenie pozostawienie jej w obecnym kształcie jest stratą nie tylko środków finansowych, ale również stratą wizerunkową.