Więcej przedszkoli i walka z próchnicą w szkołach

Kandydaci KPI do rady miasta fot. Krzysztof Kalinowski

Przedstawiciele komitetu wyborczego Kraków Przeciw Igrzyskom zaprezentowali program dotyczący polityki edukacyjnej. Główne założenia komitetu Tomasza Leśniaka to budowa przedszkoli publicznych, zmniejszenie liczby uczniów w klasach czy wdrożenie „dentobusów”, które pomogłyby w walce z próchnicą w krakowskich szkołach.

– Drobne, ale istotne zmiany w krakowskiej edukacji będą w najbliższych latach kluczowe – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej przewodniczący KPI Tomasz Leśniak przekonując, że polskie nakłady na edukację utrzymują się na bardzo niskim poziomie. – 2,5% PKB to bardzo mało, mimo że średnia unijna wynosi około 5% – wyjaśniał.

Zdaniem przedstawicieli KPI ostatnie lata, oprócz konfliktów prowadzonych wokół zieleni miejskiej czy igrzysk, to czas największych sporów dotyczących edukacji. – Widzieliśmy politykę cięć, która była wspierana przez radnych Platformy Obywatelskiej. Pamiętamy likwidację szkół i publicznych stołówek szkolnych, komercjalizację żywienia w szkołach, masowe zwolnienia czy pomysł likwidacji młodzieżowych domów kultury – wymieniał Leśniak.

Uczniowie nie korzystają ze stołówek

Wśród najważniejszych problemów, z jakimi boryka się krakowska edukacja, znajduje się także rosnące rozwarstwienie poziomu nauczania w szkołach. – Powoli tworzą się getta edukacyjne, do których uczęszczają uczniowie osiągający słabe wyniki w nauce. Mamy podział na szkoły elitarne i pozostałe. Miasto na to nie reaguje – mówił Tomasz Leśniak.

Według KPI, problemem pozostaje spadek uczniów korzystających z obiadów po prywatyzacji stołówek. – Od 25% do nawet połowy mniej uczniów korzysta ze stołówek – informował przewodniczący KPI. – Trzeba wrócić do publicznych stołówek – przekonywał natomiast Marcin Szewczyk, kandydat okręgu 4.

„Dentobus” w walce z próchnicą

Jak przedstawił Tomasz Leśniak, Małopolska to rejon najbardziej zaniedbany pod względem dentystycznym. 90% uczniów w wieku 12 lat cierpi na próchnicę zębów. – W Szwecji ten odsetek wynosi 3% – mówił. Dlatego wzorem edukacji, według członków komitetu Kraków Przeciw Igrzyskom, są kraje nordyckie, gdzie dbanie o zdrowie jest obszarem priorytetowym. – Mam nadzieję, że rozwiązania prezentowane przez nas zbliżą Kraków do modelu fińskiego – dodał Leśniak.

„Dentobusy” to propozycja pilotażowa, która miałaby pozwolić określić potrzeby zdrowotne dzieci. – Nie będzie tak, że z dnia na dzień pojawi się 27 takich autobusów, ale chcemy, aby profilaktyka zdrowotna była rzeczywistym działaniem również Urzędu Miasta Krakowa – wyjaśniał Szewczyk.

25 osób w klasie i nowe przedszkola

– Uważamy, że likwidacja szkół w okresie niżu demograficznego jest rozwiązaniem krótkowzrocznym i ukierunkowanym na oszczędności – tłumaczyła z kolei Marta Dębosz-Warchoł. Według KPI, tego rodzaju cięcia sprawiają, że dostęp do dobrej edukacji staje się przywilejem, a rodzice uczniów muszą uzupełniać szkolne budżety. – Proponujemy podnieść jakość pracy wychowawczej i edukacyjnej. Chcemy zmniejszyć liczebność klas do 25 osób – sugerowała.

Z danych przedstawionych przez Dębosz-Warchoł wynika, że w tym roku około 1 900 krakowskich dzieci nie zostało przydzielonych do przedszkoli wybranych przez rodziców. – 32% dzieci korzysta z przedszkoli niesamorządowych – przedstawiła. Konieczna jest więc budowa nowych placówek publicznych oraz przywrócenie dwóch nauczycieli opiekujących się grupą, co poprawi bezpieczeństwo najmłodszych. – Chcemy, aby przedszkola powstały w Dębnikach, na Podgórzu Duchackim, w Łagiewnikach i Borku Fałęckim – wymieniała przedstawicielka KPI startująca z okręgu 5.

News will be here