54,5 mln zł z podwyżek podatków od nieruchomości i środków transportu

fot. Krzysztof Kalinowski

W przyszłym roku trzeba się przygotować na podwyżki podatków od nieruchomości i środków transportu (ciężarówek i autobusów). Na środowej sesji zaproponowane zostały stawki na 2023 rok.

Urzędnicy mówią jasno: w celu zrównoważania sytuacji ekonomicznej gminy, której wydatki w najbliższym roku będą również wyższe o poziom inflacji, proponuje się, aby wysokość stawek podatkowych uwzględniała wzrost na poziomie wyliczenia Ministerstwa Finansów. – Opłaty wzrosną o wartość inflacji ustaloną na 11,8% – informuje Adam Pietruszka, zastępca dyrektora wydziału podatków i opłat UMK.

Utrzymane zostaną stawki preferencyjne dla nieruchomości związanych z kulturą i sportem, działalnością ogrodów zoologicznych, prowadzeniem żłobków, klubów dziecięcych czy stołówek szkolnych.

Dla właścicieli gruntów i budynków mieszkalnych zmiany za metr kwadratowy będą związane ze wzrostem cen od kilku do kilkudziesięciu groszy (podatek od 1 mkw. budynku mieszkalnego będzie wynosił 1 zł). Większe podwyżki dotyczą właścicieli budynków np. z funkcją usługową. Ci mogą liczyć na wzrost stawki za mkw. – o 3 zł w stosunku do poprzedniego roku (28,78 zł/mkw).

Dla przykładu mieszkania o powierzchni 70 m2 wraz z udziałem w gruncie 20 m2 będzie obarczone w 2023 roku podatkiem w wysokości 82 zł (9 zł więcej niż w tym roku). Natomiast właściciel budynku o powierzchni 100 mkw. przeznaczonego na prowadzenie działalności gospodarczej położonego na trzyarowej działce zapłaci 3226 złotych.

Drożej za cieżarówki

Drożej będzie również za pojazdy takie jak ciężarówki czy autobusy.

– Podwyżki dotkną około 10 tys. właścicieli pojazdów ciężarowych. Z tym, że 75% korzysta ze stawek preferencyjnych, czyli 75%, 50% od stawki maksymalnej lub są zupełnie z niej zwolnieni. Tylko właściciele pojazdów, które nie spełniają norm, płacą pełną kwotę – tłumaczy Adam Pietruszka. Dzięki tym podwyżkom do kasy miejskiej wpłynie 2,5 mln złotych więcej.

Właściciele pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej 3,5–5,5 t w przyszłym roku zapłacą 1020 zł, jeśli jednak posiadają silniki Euro 5 lub 6, stawka spada do 756 złotych. Kolejna kategoria do pojazdy do 9 ton – tu stawki są następujące: 2376 zł i 1776 zł (stawka ulgowa). Ciężarówki o masie 12 t lub cięższe są obarczone opłatą 3888 zł i 2916 zł (stawka ulgowa).

Podatek od ciągników siodłowych o dmc między 3,5 a 12 ton wyniesie 2376 zł i 1776 zł (stawka ulgowa). 3012 zł lub 2256 zł zapłacą właściciele składów ważących od 12 do 36 ton, a cięższych maszyn odpowiednio 3888 zł i 2916 zł.

Przewoźnicy, którzy posiadają autobusy do 22 miejsc, będą musieli uiścić opłatę w wysokości 2400 zł (1800 zł w przypadku Euro 5 lub 6). Za większe pojazdy stawka wynosi 3048 zł (2280 zł). Najmniejsze stawki dotyczą najbardziej ekologicznych pojazdów: elektrycznych, hybryd czy napędzanych gazem – 1200 zł (do 22 miejsce) i 1524 złotych. W tym przypadku warto zauważyć, że te kwoty to 50% stawek maksymalnych.

Do 8 września radni będą mieć czas na zgłaszanie swoich poprawek.

News will be here