Policjanci zatrzymali właściciela kilku aptek, jego byłą żonę i matkę. Osoby te są podejrzane o wyłudzenie z Narodowego Funduszu Zdrowia 4,3 mln złotych. – W postępowaniu zakwestionowano ponad 55 tys. recept, które zostały wykorzystane przez nieuczciwych farmaceutów – mówi Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Oszuści opracowali około 30 metod na to, jak wyłudzić pieniądze z NFZ. Dla przykładu, wystawiali recepty in blanco lub przerabiali też prawidłowo wystawione recepty – z zapisanych przez lekarza dwóch opakowań lekarstw na recepcie „robiło się” 20.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty oszustwa i fałszowania dokumentów. Wszyscy pracowali w rodzinnym biznesie. Oprócz normalnej pracy, dorabiali na boku. Według śledczych proceder okradania NFZ trwał od 2008 do 2013 roku. Przed sądem za te przestępstwa odpowie 45-letni farmaceuta, właściciel kilku aptek, jego była żona oraz 72-letnia matka biznesmena. Zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
