Na czerwonym świetle, z dużą prędkością potrącił jadącą hulajnogą kobietę, po czym uciekł z miejsca wypadku. 25-latek jest już w rękach policji.
W minioną środę około godziny 9 na ulicy Radzikowskiego kierujący samochodem bmw przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Na przejściu potrącił 29-letnią kobietę przejeżdżającą na elektrycznej hulajnodze. Po tym zdarzeniu nie zatrzymał się i oddalił się z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy osobie poszkodowanej.
29-latka doznała złamania prawej ręki, złamania lewej nogi oraz urazu głowy. Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe udzieliło jej pierwszej pomocy, a następnie została zabrana do szpitala.
Policjanci z krakowskiej drogówki zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz ustalili świadków potrącenia. Szybko ustalono personalia kierowcy i już kilka godzin później policjanci udali się do jednej z miejscowości w powiecie krakowskim, gdzie zatrzymali 25-letniego kierowcę.
Miał zatrzymane prawo jazdy
Jak się okazało, mężczyźnie na początku roku zatrzymane zostało prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Dodatkowo przeprowadzone zostały oględziny jego pojazdu oraz sporządzono dokumentację fotograficzną. Po pobraniu krwi do dalszych badań kierowca trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych.
25-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku w ruch lądowym, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo przedstawiono mu zarzut ucieczki z miejsca zdarzenia, dlatego kara ta może zostać zwiększona. Dzisiaj mężczyzna zostanie doprowadzony do krakowskiej prokuratury.