News LoveKraków.pl

Dębniki. Gdzie parkować na zabytkowym osiedlu? Konsensus jest, ale pieniędzy brak

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Na osiedlu Robotniczym przy ul. Praskiej mieszkańcy mają problem z parkowaniem. Konsensus w sprawie nowych miejsc dla aut jest – ale przeszkodą są finanse.
W rejonie ulicy Praskiej znajduje się typowe osiedle domów robotniczych, które zostało wybudowane na wzór tych, realizowanych w Niemczech. „Powstało na prawym brzegu Wisły, na terenach miejskich. Składało się z dwukondygnacyjnych, kubistycznych bloków z komunalnymi, higienicznymi mieszkaniami o powierzchni niespełna 40 m2” – można przeczytać na stronie internetowej Stowarzyszenia Architektów Polskich. Do 1939 roku wybudowano dziesięć bloków, w których znalazło się prawie 200 mieszkań. Jak pisze SARP, osiedle uległo nadbudowie, a także zmianom kolorystyki w efekcie termomodernizacji.

W ostatnim czasie znów znalazło się w centrum zainteresowania radnych miejskich. Tomasz Daros (Koalicja Obywatelska) zaalarmował, że powstało opracowanie, zgodnie z którym pasy zieleni na osiedlu mają zostać zamienione na miejsca parkingowe. „Czy planowana inwestycja została poddana analizie pod kątem jej zgodności z zasadami ochrony zabytków?” – dopytywał władze miasta radny Daros. Przypomnijmy, że osiedle jest wpisane do gminnej ewidencji zabytków.

Urzędnicy odpowiedzieli, że miejski konserwator zabytków negatywnie zaopiniował zaproponowaną w opracowaniu lokalizację nowych miejsc postojowych. Ich umiejscowienie zaburzyłoby „układ architektoniczno-urbanistyczny” oraz ingerowałoby w zieleń zarówno wysoką, jak i niską. Okazuje się z resztą, że temat ciągnie się już co najmniej od 2022 roku, bo właśnie wówczas realizacja projektu została wstrzymana. Ale od czasu do czasu sprawa powraca. Jak mówi przewodniczący rady dzielnicy Dębniki Dariusz Badurski, w okolicy zdecydowanie brakuje miejsc parkingowych.

– To mieszkańcy osiedla Robotniczego zwrócili się do rady dzielnicy poprzedniej kadencji o realizację nowych miejsc. Oczywiście rada dzielnicy poprzedniej i obecnej kadencji popiera inwestycję – podkreśla dla LoveKraków.pl Badurski. Dodaje, że konsultacje społeczne w tej sprawie były bardzo burzliwe, ale „udało się wypracować rozwiązania”. – Konserwator zabytków zgodził się na realizację miejsc równoległych. Natomiast to projekt budowlany określi dokładną ich liczbę – dodaje przewodniczący „ósemki”. Zauważa jednocześnie, że dzielnica nie dysponuje wystarczającymi pieniędzmi, żeby miejsca postojowe powstały. – Zadanie musi być umieszczone w budżecie miasta oraz w wieloletniej prognozie finansowej – reasumuje Badurski.

Daleka droga

Urzędnicy twierdzą, że koncepcja, o którą dopytywał radny Daros, powstała w odpowiedzi na liczne prośby mieszkańców, którzy zgłaszali problemy ze znalezieniem miejsc do zaparkowania samochodów. Z powodu ich deficytu auta są niejednokrotnie pozostawiane na zieleńcach. W krakowskim magistracie dodają, że w sprawie miejsc postojowych wielokrotnie odbywały się spotkania m.in. ze stroną społeczną, jak również z przedstawicielami rady dzielnicy oraz pracownikami Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Potwierdzają, że zostały wypracowane rozwiązania, do których przychyla się miejski konserwator zabytków. Ale do realizacji inwestycji raczej daleka droga. – W budżecie miasta na ten rok nie ma środków na opracowanie dokumentacji projektowej zgodnie z wytycznymi miejskiego konserwatora zabytków – twierdzi Dominika Jaźwiecka z biura prasowego UMK.

***

Osiedle Robotnicze

Jak wynika z ogólnodostępnych informacji, budowę osiedla zainicjowało Towarzystwo Osiedli Robotniczych. Realizacja inwestycji miała przeciwdziałać brakowi mieszkań dla robotników. Część lokali bezpłatnie otrzymali ci powyżej 50. roku życia, zasłużeni w bojach o niepodległość kraju.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki