– To inwestycja, która będzie łączyć tradycję i nowoczesność. Płączymy ekologię, dostępność dla osób o szczególnych potrzebach, innowacyjne rozwiązania, ale również zachowamy jego tradycyjny wygląd – mówiła w sobotę Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszu i polityki regionalnej.
Przebudowa budynku będzie kosztować prawie 8 mln zł, z czego 5,2 pochodzi z funduszy Unii Europejskiej. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk mówił, że dworzec przy ulicy Kąpielowej nie jest tak dużym gmachem jak gmach krakowskiego dworca głównego, ale był świadkiem historii. Podkreślił, że będą z niego korzystać mieszkańcy, którzy na nowo zaczynają doceniać transport kolejowy.
Co się zmieni
Renowację przejdzie elewacja XIX-wiecznego budynku, a jej detale architektoniczne podkreśli iluminacja. Oprócz tego wymienione zostanie całe poszycie dachowe wraz z więźbą, a także drzwi i okna, które zostaną odtworzone na wzór historyczny. Projekt zakłada też wykonanie izolacji przeciwwilgociowej i wzmocnienie lub wykonanie nowych stropów.
Podróżni skorzystają z poczekalni, toalety. Na dworcu znajdą się także pomieszczenia przeznaczone pod wynajem, np. z myślą o sklepie czy punkcie gastronomicznym. Zmieni się otoczenie budynku, powstanie 15 miejsc parkingowych i elementy małej architektury.