Przed sądem I instancji zakończył się spór prawny dotyczący rozwiązania użytkowania wieczystego działki, która przylega do przepompowni Wilga na os. Podwawelskim. Firma, która otrzymała działkę w konkretnym celu, czyli wybudowania infrastruktury przeciwpowodziowej, dokonała podziału nieruchomości i planowała postawić tam blok.
Sprawa toczy się od kilku lat. W 2016 roku miasto oddało za 2,5 mln złotych prywatnej spółce teren w celu wybudowania przepompowni, która ma chronić te obszary przed zalaniami. Następnie gmina miała odkupić przepompownie. Pierwotnie uważano, że infrastruktura zajmie całą działkę, ale ostatecznie wystarczył jej fragment.
W trakcie trwania umowy spółka zawnioskowała o podział działki i prezydent musiał się na to zgodzić. Teren został podzielony fizycznie, ale prawnie już nie. Jak tłumaczyła w zeszłym roku dyrektorka wydziału skarbu miasta Krakowa Marta Witkowicz, firma miała plan, by wybudować tam mieszkaniówkę.
– Gdybyśmy chcieli wystawić działkę pod użytkowanie wieczyste w celu zabudowy budynkiem wielorodzinnym, to przetarg byłby mieszany, a cena inna – wyjaśniała radnym urzędniczka. Ostatecznie wniosek o rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego został rozpoznany przez krakowski sąd okręgowy i 19 października zapadł pozytywny dla miasta, choć jeszcze nieprawomocny, wyrok.
Natomiast sama przepompowania została odkupiona przez miasto w październiku zeszłego roku.
