Dzień dobry LoveKrakow.pl: Węgiel nie nadaje się do palenia w domu. Tylko jeden na 15 sprzedawców przedstawił dokumenty o jakości węgla

Czwartek na LoveKraków.pl:

- Zabójstwo na os. na Wzgórzach. Przypadkowa ofiara i przypadkowy sprawca http://lovekrakow.pl/aktualnosci/zabojstwo-na-os-na-wzgorzach-przypadkowa-ofiara-i-przypadkowy-sprawca_24565.html

- ZIKit startuje z remontami. Na liście dwie ważne inwestycje
http://lovekrakow.pl/aktualnosci/zikit-startuje-z-remontami-na-liscie-dwie-wazne-ulice_24546.html

- Bójka z maczetami przy rondzie Grzegórzeckim
http://lovekrakow.pl/aktualnosci/bojka-z-maczetami-przy-rondzie-grzegorzeckim_24570.html

- Kraków po raz pierwszy zamówił autobusy Volvo
http://lovekrakow.pl/aktualnosci/krakow-po-raz-pierwszy-zamowil-autobusy-volvo_24566.html

Dziś na naszym portalu:

- PZPN łaskawy dla Garbarni
- Weekend w pigułce (10-11 marca)

Gazeta Wyborcza: Węgiel nasz powszedni: jaki jest?

Eksperci zbadali jakość paliwa sprzedawanego na składach w Małopolsce i na Śląsku. – Sporo węgla, który kupujemy jest kiepskiej jakości i nie nadaje się do palenia w domu – mówi Anna Dworakowska z KAS. Okazuje się, że w trakcie badań prowadzonych przez KAS tylko 1 z 15 sprzedawców przedstawił dokument potwierdzający jakość węgla. W kilku pobranych próbkach zawartość wilgoci czy popiołu sięgała nawet 30 proc. – Taki węgiel powinien bezwzględnie zostać wycofany z obrotu na rynku detalicznym i to nie ze względu na negatywny wpływ na jakość powietrza. Kupując jedną tonę węgla tak kiepskiej jakości, płacimy za 300 kg wody, która jednocześnie pogarsza wartość opałową węgla – mówi Dworakowska. To oznacza, że aby ogrzać dom, musimy zużyć więcej węgla.

Dziennik Polski: Rozpoczął się proces nożownika ze Wzgórz

Dominik P., oskarżony o zabójstwo, nie przyznaje się do winy. 24-latek zapewnia, że tylko bronił się przed 33-letnim Mariuszem K. Prokuratura uważa jednak, że mężczyzna z pełną świadomością zadał swej ofierze śmiertelne ciosy nożem. W trakcie szamotaniny oskarżony zadał 33-latkowi kilka ciosów nożem. Kiedy obaj mężczyźni upadli na ziemię, oskarżony zorientował się, że poszkodowany krwawi. Wtedy Dominik P. uciekł, zabierając ze sobą nóż.

Gazeta Krakowska: Andrzej Grabowski. Czego żałuje mężczyzna z przeszłością

W „Gazecie Krakowskiej” znajdziemy dziś rozmowę z Andrzejem Grabowskim. Krakowski aktor opowiada m.in. o spektaklu "Kariera Arturo Ui" Bertolda Brechta, wspomina Andrzeja Leppera, rozlicza się z Ferdkiem Kiepskim. Andrzej Grabowski opowiada również o zaangażowaniu polskich aktorów w politykę. – Gdy jedni protestują, inni siedzą cicho. Półtora roku temu byłem poproszony o wypowiedź do programu „Czarno na białym” w TVN. I zadano mi pytanie, czy aktorzy powinni się udzielać politycznie? Drugą wypowiadającą się była Anka Chodakowska, której, jak wiadomo, z obecną władzą jest po drodze. Wie pan co? Ona powiedziała, że absolutnie tak, a ja – korzystając z moich wieloletnich doświadczeń, powiedziałem „nie”. Mam swoje poglądy, mam zdanie na temat bieżącej polityki. I przekażę je na blankiecie wyborczym, skreślając te postaci, których nie chcę, a podkreślając albo w ramkę biorąc – bo przecież teraz można pisać po kartach wyborczych – żeby nikt nie miał wątpliwości, na kogo głosowałem – mówi Grabowski.