Siedem z ośmiu wariantów drogi ekspresowej S7 Kraków–Myślenice ma przebiegać przez stolicę Małopolski. Trzy z nich rozpoczynają się na węźle Łagiewniki, a cztery – w rejonie węzła Tuchowska oraz ulicy Balcharskiej. Portal LoveKraków.pl dotarł do mapy opracowanej dla GDDKiA.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w marcu ubiegłego roku podpisała umowę z firmą IVIA, której zadaniem jest przygotowanie studium dla przyszłej S7 między Krakowem a Myślenicami i uzyskanie decyzji środowiskowej. Na całe zadanie projektanci dostali łącznie sześć lat, ale już obecny etap jest istotny, ponieważ wpłynie na wybrany przebieg przyszłej trasy.
W połowie maja informowaliśmy o tym, że GDDKiA przesunęła termin zaprezentowania wyników dotychczasowych prac z maja na czerwiec. Urzędnicy argumentowali to potrzebą dołączenia do publikowanego materiału dodatkowych dokumentów. Podtrzymywali równocześnie zapowiedź, że spośród ośmiu opcji przygotowanych przez projektantów do dalszego etapu mają przejść trzy. Zgodnie z zapowiedziami, spotkania z mieszkańcami mają zostać zaplanowane na wrzesień.
Zapowiedź prezentacji podczas spotkań z mieszkańcami trzech wybranych wariantów spotkała się z krytyką przeciwników budowy drogi. Pojawiły się zarzuty o brak transparentności procesu decyzyjnego w tej sprawie. W międzyczasie padły deklaracje ze strony GDDKiA, że w czerwcu zostanie zaprezentowany pełen wachlarz ośmiu wariantów.
O tym, że po zaprezentowaniu ośmiu wariantów zostaną przeprowadzone konsultacje społeczne, zapewniał 1 czerwca 2023 roku podczas posiedzenia prezydenckiego zespołu zadaniowego ówczesny dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Z protokołu sporządzonego przez pracowników magistratu wynika, że „po opracowaniu ośmiu wariantów zostaną przeprowadzone konsultacje społeczne i konsultacje z samorządami położonymi w obszarze analiz. Na połowę roku 2025 planowane jest dokonanie wyboru trzech wariantów, które zostaną doszczegółowione na potrzeby złożenia wniosku o wydanie decyzji środowiskowej”.
Obecnie GDDKiA prezentuje odmienne stanowisko. W komentarzu pod wpisem radnego Krakowa Michała Starobrata administratorzy profilu agencji rządowej poinformowali, że „nie skończyliśmy jeszcze tego etapu prac”. – Kiedy materiał będzie gotowy, opublikujemy go i będzie można się do niego odnieść. Ale podkreślamy: do konsultacji skierujemy trzy warianty, nie osiem – zaznaczają pracownicy GDDKiA.
W czwartek głos w tej sprawie zabrał radny miejski Michał Starobrat. Pisał o tym, że według jego informacji siedem z ośmiu wariantów drogi S7 przebiega przez teren Krakowa. Zarzucił GDDKiA, że wstrzymuje się z prezentacją materiałów mieszkańcom, a prezydentowi Aleksandrowi Miszalskiemu – że wbrew deklaracjom nie wznowił prac działającego w minionej kadencji Zespołu ds. opracowania propozycji przebiegu korytarza drogi ekspresowej S7 Kraków – Myślenice.
– Przedstawiciele gmin sąsiednich na bieżąco spotykali się z GDDKiA powtarzając swoje argumenty, a Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski od momentu wygrania wyborów zapomniał co obiecywał mieszkańcom południowej części miasta. Zapomniał, jak jeszcze jako poseł, tuż przed wyborami zabiegając o nasze głosy pracował w specjalnie powołanym parlamentarnym zespole, który również argumentował, dlaczego S7 Kraków-Myślenice nie może biec przez Kraków – napisał radny.
Pod wpisem Michała Starobrata do sprawy ustosunkowała się sama GDDKiA, podkreślając, że materiał planowany do publikacji nie jest jeszcze gotowy i obejmuje nie tylko same mapy, ale też raport z prac i analizę weryfikowanych możliwości. – Przeanalizowaliśmy 50 podstawowych wariantów tras S7. Te warianty przecinały się, razem mieliśmy więc do sprawdzenia ponad 3 tysiące możliwości ich poprowadzenia. Do szczegółowego opracowania wybraliśmy 8 wariantów, z których do konsultacji z mieszkańcami skierujemy 3. W raporcie będzie można zapoznać się ze wszystkimi wariantami – zapowiedziała GDDKiA.
Urzędnicy podkreślili, że są świadomi, jak duże zainteresowanie budzi temat drogi S7. – Dlatego też opracowanie i nasze propozycje chcemy opublikować jeszcze przed wakacjami, a z mieszkańcami spotkać się już po wakacjach, we wrześniu – czytamy we wpisie.
– Wykluczamy możliwość włączenia S7 do Myślenic na odcinku między węzłem Południe a węzłem wielickim – podkreśla zastępca prezydenta Krakowa Stanisław Kracik. – Uważamy, że droga S7 musi mieć sens również inwestycyjny i otwierać nowe tereny na nowe możliwości gospodarcze. A do tego nie może budzić niezadowolenia mieszkańców – zaznacza.
