Poniedziałkowe odwołanie wiceprezydent Elżbiety Koterby zaskoczyło wszystkich, również samą zainteresowaną. – Przeczytałam na miejskiej stronie, że zostałam odwołana – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl ustępująca ze stanowiska Koterba.
Zastępczyni Jacka Majchrowskiego dodaje, że skoro oficjalny komunikat wydała rzecznik prasowa prezydenta, to znaczy, że jest to prawda.
Jak wyglądały kulisy odwołania? – Nikt się ze mną nie skontaktował w tej sprawie – stwierdza. Czy czuje się urażona formą odwołania przez prezydenta Majchrowskiego? – To nie tylko forma. Uzasadnienie nie jest do końca prawdziwe – uważa wiceprezydent.
Konflikt interesów?
W oficjalnym komunikcie można było przeczytać, że odwołanie Koterby jest związane z potencjalnym konfliktem interesów. Okazało się bowiem, że to firma syna Elżbiety Koterby wygrała konkurs na zagospodarowanie osiedla w ramach programu Mieszkanie Plus. – Mój syn jest architektem. Wziął udział w otwartym konkursie architektonicznym – wyjaśnia była zastępczyni Majchrowskiego.
– Porozumienie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego i Nieruchomości nie było przygotwane przeze mnie. Nie byłam też jurorem w konkursie. Ze strony miasta byli nim Piotr Kempf oraz Tomasz Bobrowski. Kiedy mi to proponowano, odmówiłam, gdyż instała ewentualność, że firma mojego syna wystartuje w konkursie – tłumaczy Elżbieta Koterba.
Była zastępczyni Jacka Majchrowskiego stwierdza, że jutro na Facebooku odniesie się do sprawy. – Jutro napiszę szerzej – zdradza Elżbieta Koterba.