Euro 2016: Kraków i Tauron Arena dają radę

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nie zwykliśmy chwalić dnia przed zachodem słońca, ale po pierwszych dniach na Euro 2016 w Krakowie można być zadowolonym.

Hala się podoba

Krakowianie podczas meczów w Tauron Arenie Kraków stanowią mniejszość. Kibice przyjechali z Małopolski innych rejonów kraju oraz zagranicy. Są pod wrażeniem obiektu. Tego, że dobrze widać nawet z najwyższych rzędów, że jest świetna akustyka. –  Najładniejsza hala w Polsce, miasto również bardzo mi się podoba – mówi nam ukraiński dziennikarz Vasyl.

Kraków nie wyrzucił pieniędzy w błoto

Goście i dziennikarze otrzymali specjalne pakiety medialne. Wśród nich jest książeczka o Krakowie. 21 powodów, dlaczego warto odwiedzić nasze miasto. Krótko, na temat i z ładnymi zdjęciami. Budżet imprezy w całym kraju to ponad 40 milionów złotych. Kraków, który jest sercem mistrzostw (wszystkie mecze Polaków, półfinały, finał, mecz o trzecie miejsce), wydał 5,8 miliona. Jesteśmy przekonani, że nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Na ubiegłoroczne MŚ w hokeju wydaliśmy połowę tej kwoty, a była to impreza zdecydowanie mniej medialna, o której w państwach, gdzie hokej stoi na najwyższym poziomie, niewiele się mówiło. Wszak Dywizja 1A, w której gramy, to druga liga światowego hokeja.

Jest bezpiecznie

Wejście do hali i opuszczanie obiektu po meczach odbywa się bardzo sprawnie. Przed wejściem  do Małej Areny, gdzie mieści się duże centrum medialne, dziennikarze są dokładnie sprawdzani. Podobnie jest z kibicami. Bezpieczeństwo przede wszystkim, ale kontrole nie sprawiają problemów i nie są robione na siłę.

Dziennikarze nie mają na co narzekać

I na koniec kwestia najważniejsza dla nas, dziennikarzy, dzięki którym dowiadujecie się, co dzieje się na mistrzostwach. Największe tłumy przedstawicieli mediów pod Wawel dopiero zjadą na mecze II fazy i spotkania o medale. Na razie jest to najlepiej zorganizowana impreza w hali, na jakiej byliśmy. Dobry Internet, pomocni wolontariusze. Jeżeli któryś dziennikarz nudziłby się, to może pograć w piłkę ręczną na konsoli. Narzekać nie można na catering. Miło patrzeć jak Macedończycy, Serbowie i Francuzi wcinają pierogi ruskie.