Nie zwykliśmy chwalić dnia przed zachodem słońca, ale po pierwszych dniach na Euro 2016 w Krakowie można być zadowolonym.
Hala się podoba
Krakowianie podczas meczów w Tauron Arenie Kraków stanowią mniejszość. Kibice przyjechali z Małopolski innych rejonów kraju oraz zagranicy. Są pod wrażeniem obiektu. Tego, że dobrze widać nawet z najwyższych rzędów, że jest świetna akustyka. – Najładniejsza hala w Polsce, miasto również bardzo mi się podoba – mówi nam ukraiński dziennikarz Vasyl.
Kraków nie wyrzucił pieniędzy w błoto
Goście i dziennikarze otrzymali specjalne pakiety medialne. Wśród nich jest książeczka o Krakowie. 21 powodów, dlaczego warto odwiedzić nasze miasto. Krótko, na temat i z ładnymi zdjęciami. Budżet imprezy w całym kraju to ponad 40 milionów złotych. Kraków, który jest sercem mistrzostw (wszystkie mecze Polaków, półfinały, finał, mecz o trzecie miejsce), wydał 5,8 miliona. Jesteśmy przekonani, że nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Na ubiegłoroczne MŚ w hokeju wydaliśmy połowę tej kwoty, a była to impreza zdecydowanie mniej medialna, o której w państwach, gdzie hokej stoi na najwyższym poziomie, niewiele się mówiło. Wszak Dywizja 1A, w której gramy, to druga liga światowego hokeja.
Jest bezpiecznie
Wejście do hali i opuszczanie obiektu po meczach odbywa się bardzo sprawnie. Przed wejściem do Małej Areny, gdzie mieści się duże centrum medialne, dziennikarze są dokładnie sprawdzani. Podobnie jest z kibicami. Bezpieczeństwo przede wszystkim, ale kontrole nie sprawiają problemów i nie są robione na siłę.
Dziennikarze nie mają na co narzekać
I na koniec kwestia najważniejsza dla nas, dziennikarzy, dzięki którym dowiadujecie się, co dzieje się na mistrzostwach. Największe tłumy przedstawicieli mediów pod Wawel dopiero zjadą na mecze II fazy i spotkania o medale. Na razie jest to najlepiej zorganizowana impreza w hali, na jakiej byliśmy. Dobry Internet, pomocni wolontariusze. Jeżeli któryś dziennikarz nudziłby się, to może pograć w piłkę ręczną na konsoli. Narzekać nie można na catering. Miło patrzeć jak Macedończycy, Serbowie i Francuzi wcinają pierogi ruskie.