Filharmonia nowy sezon zaczyna bez reklam

Banery reklamowe już nie wrócą na gmach Filharmonii Krakowskiej fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Remont, brak reklam na gmachu i koncerty w rożnych miejscach miasta. Filharmonia Krakowska zaczyna nowy sezon artystyczny.

Kolejny, 75. już sezon artystyczny Filharmonia Krakowska zaczyna poza dotychczasową siedzibą na rogu ulic Zwierzynieckiej i Straszewskiego.

Przenosiny do Huty

Pierwsze koncerty odbędą się w Nowohuckim Centrum Kultury ze względu na trwający w obiekcie remont, który ma się zakończyć do 7 lutego.

– Przygotowanie tego sezonu było sporym wyzwaniem, zwłaszcza pierwszą jego część, która nie odbędzie się w naszym domu – mówi Bogdan Tosza, dyrektor Filharmonii Krakowskiej.

W związku z tym Filharmonia będzie grała w różnych punktach miasta. Na liście są – oprócz wspomnianego NCK – są również m.in. gmach Muzeum Narodowego, kościół św. Katarzyny czy Muzeum Lotnictwa Polskiego.

Kasa w nowym miejscu

Koncerty inauguracyjne odbędą się w piątek (4 października) o godz. 19.30 i w sobotę (5 października) o godz. 18.00. W Nowohuckim Centrum Kultury wystąpią wszystkie zespoły instytucji, czyli Orkiestra, Chór Mieszany oraz Chór Chłopięcy Filharmonii, poprowadzone przez dyrektora artystycznego Charlesa Olivieri-Munroe’a.

Obecnie kasa Filharmonii mieści się przy ul. Prądnickiej 4 (wejście od alei Słowackiego), w okolicach Nowego Kleparza. To właśnie tu na czas prac przeniosła się administracja instytucji.

Ważną informacją dla melomanów jest to, że do sprzedaży nie trafiły abonamenty. Będzie można je nabyć dopiero na wydarzenia odbywające się w drugim kwartale 2020 roku. Osoby posiadające abonament z 2018 roku jak na razie mogą liczyć na zakup biletów z 20-procentową zniżką.

Filharmonia honoruje również zniżki posiadaczom Karty Krakowskiej, Krakowskiej Karty Rodzinnej, Karty Dużej Rodziny i Karty Seniora. Działacze podziemia antykomunistycznego mogą zakupić bilety na wydarzenia za 1 zł.

Remont trwa

Do odnowionej Filharmonii widzowie wejdą w lutym.

– Wszystkie prace przebiegają zgodnie z harmonogramem – zapewnia dyrektor Tosza.

Jednym z głównych założeń remontu jest wyciszenie głównej sali koncertowej od strony ul. Zwierzynieckiej. Przez to, że budynek znajduje się przy jednym z najbardziej ruchliwych węzłów tramwajowych, dochodzące z zewnątrz drgania nieraz zakłócały trwające w budynku koncerty.

Oprócz tego zostanie powiększona estrada, pojawią się podesty dla orkiestry czy praktykable dla chóru. Powiększą się również garderoby dla orkiestry, chóru, solistów, chórmistrza i koncertmistrza.

Reklamy nie wrócą

Jeśli chodzi o budynek Filharmonii, jedna istotna zmiana z pewnością nie umknęła krakowianom. „Zdobiące” do tej pory gmach banery – zniknęły. Na dotychczasową formę ekspozycji reklam zwrócił uwagę Jakub Pogorzelski, administrator facebookowego profilu „ŁADny Kraków”.

Więcej >>> Zabytki bez reklam? Konserwator interweniuje

Zwrócił się do miejskiego konserwatora zabytków z pytaniem, czy wyrażał zgodę na montaż banerów reklamowych w pięciu lokalizacjach, w tym Filharmonii. Po interwencji konserwatora banery ostatecznie zniknęły z gmachu instytucji 5 września.

–  Reklamy już nie wrócą, musieliśmy się zastosować do zarządzenia miasta – komentuje w rozmowie z LoveKraków.pl dyrektor Bogdan Tosza. – Zdarzyło się incydentalnie, że pewne osoby zwracały nam na to uwagę. Nie powiem, że byłem zachwycony tym, co mieliśmy na budynku. Ale chcę też podkreślić, że w związku z tą decyzją Filharmonia straciła przychód w wysokości 200 tys. zł – zaznacza Tosza.