Galeria przy Plantach o krok bliżej

Dom handlowy Elefant fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Urzędnicy zdecydowali, że nie trzeba będzie sprawdzać, jak planowana galeria przy Plantach będzie oddziaływać na środowisko. Zupełnie innego zdania jest Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody.

Przypomnijmy: firma kierowana przez znanego sportowca i przedsiębiorcę Rafała Sonika zamierza rozbudować budynek, w którym obecnie mieści się dom handlowy Elefant, pomiędzy ulicą Podwale a Krupniczą. Ma tam powstać obiekt handlowy wraz z częścią hotelową oraz garażem podziemnym na ponad 250 samochodów.

Na początku lipca informowaliśmy o tym, że inwestor złożył wniosek o wydanie decyzji środowiskowej w tej sprawie. Teraz urzędnicy ogłosili, że do jej wydania nie będzie potrzebne przeprowadzenie oceny oddziaływania na środowisko planowanego tam garażu podziemnego. W takim badaniu analizuje się m.in. emisję hałasu czy zanieczyszczeń.

„Przepisy jasno regulują”

– Parametry tej inwestycji nie kwalifikują jej do tego, by konieczne było przeprowadzenie oceny. Tę kwestię precyzyjnie regulują przepisy – tłumaczy w rozmowie z LoveKraków.pl Ewa Olszowska-Dej, Dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa. – Inwestycja ma być realizowana w obiekcie, który już istnieje – mówi dyrektor Olszowska-Dej i dodaje, że decyzja została podjęta po zasięgnięciu opinii Sanepidu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Z opinią urzędników nie zgadza się Mariusz Waszkiewicz z Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody. Towarzystwo już miesiąc temu złożyło wniosek o dopuszczenie do udziału w postępowaniu. Nie zostało jednak dopuszczone, ponieważ urząd dwukrotnie zwrócił się o uzupełnienie wniosku.

– To dla mnie oczywista sprawa: jest postępowanie w sprawie uwarunkowań środowiskowych, jest parking w samym centrum najbardziej zanieczyszczonego miasta w Europie, więc organizacja ekologiczna powinna mieć prawo występowania jako strona. Tu przeciągają sprawę, a jednocześnie wydają postanowienie o zwolnieniu pana Sonika z oceny oddziaływania. Robią to poza wszelką kontrolą, to jest ewidentnie robione pod inwestora – ocenia Waszkiewicz.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto