Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie ustalili, że na terenie gminy Liszki mogą znajdować się skradzione katalizatory samochodowe.
Fanty zapakowane były w czarne worki foliowe i ukryte w zaroślach. Policjanci zabezpieczyli łącznie 40 sztuk katalizatorów i obecnie prowadzą czynności zmierzające do zatrzymania złodziei. Wartość strat może sięgać 400 tysięcy zł.
22 sierpnia br. kryminalni z powiatu krakowskiego wyjaśniając sprawę kradzieży katalizatorów, wpadli na trop ukrytych fantów. Intensywne działania w tej sprawie doprowadziły policjantów na teren jednej z miejscowości gminy Liszki.
To właśnie tam, głęboko w zaroślach, policjanci znaleźli ukryte katalizatorów. Każdy z nich był oddzielnie zapakowany w czarny worek foliowy.
Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli 40 sztuk katalizatorów różnego typu, od pojazdów marki Renault Master. Wstępne straty związane z przestępczą działalnością mogą sięgać nawet do 400 tysięcy zł.
Teraz policjanci intensywnie pracują nad namierzeniem osób odpowiedzialnych za kradzieże.
Śledczy już ustali osoby pokrzywdzone w tej sprawie, więc odzyskane katalizatory zostaną im zwrócone.
Za kradzież grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.