Komisja burmistrza nocnego przygotowała zestaw dobrych praktyk dla przedsiębiorców z branży gastronomicznej. Chodzi m.in. o to, żeby w lokalach nie obsługiwać półnagich gości. Lista zaleceń jest dłuższa.
Izolacja akustyczna lokalu, przypominanie o „ciszy nocnej” czy dbałość o właściwe zachowanie gości. Komisja Zrównoważonej Gospodarki Nocy z burmistrzem nocnym Jackiem Jordanem na czele przygotowała zestaw dobrych praktyk dla przedsiębiorców. Zostały wpisane do uchwały, którą na czwartkowym posiedzeniu członkowie komisji przyjęli jednogłośnie. Zestaw dobrych praktyk ma być teraz dystrybuowany do przedsiębiorców, m.in. za pośrednictwem Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej.
Komisja zwróciła uwagę, że branża gastronomiczna to miejsca pracy i wpływy do budżetu miasta. Jednak przedsiębiorcy nie działają w próżni. „Ich obecność i sposób funkcjonowania mają znaczący wpływ na otoczenie, zarówno w wymiarze pozytywnym, jak i negatywnym. Lokale gastronomiczne zapewniają przestrzeń do odpoczynku i spotkań, wzbogacając ofertę kulturalną i rozrywkową Krakowa. Jednocześnie intensywna działalność w tej branży może powodować pewne wyzwania, takie jak zwiększone zaśmiecanie przestrzeni publicznej, emisja hałasu czy ograniczenie komfortu życia mieszkańców” – czytamy w przegłosowanej przez komisję uchwale.
Hałasy zostają w środku
Jak podkreślał burmistrz nocny, zestaw dobrych praktyk został opracowany wspólnie z samymi przedsiębiorcami, jak również m.in. ze stroną społeczną. O jakich praktykach mowa? Ano np. o tym, żeby stosować izolację akustyczną lokali gastronomicznych. Chodzi o to, by dźwięki nie wydostawały się na zewnątrz i nie były uciążliwe dla osób, które mieszkają w pobliżu. Przedsiębiorcy mają też przypominać swoim gościom o „ciszy nocnej”. Zwyczajowo przyjmuje się, że obowiązuje między godz. 22 a 6. Zgodnie z jej poszanowaniem powinno się sprzątać ogródki gastronomiczne. Chodzi również o to, by ich montaż, a później demontaż, nie generowały zbyt dużego, uciążliwego dla sąsiadów hałasu.
Pracownicy lokali gastronomicznych powinni również dbać o właściwe zachowanie swoich gości. „Obsługa lokali powinna dbać o to, aby rozmowy gości nie były zbyt głośne, zarówno wewnątrz lokalu, jak i na zewnątrz, np. przy wyjściu na papierosa. Należy niezwłocznie reagować na uwagi i prośby osób trzecich dotyczące hałasu, podejmując odpowiednie do sytuacji działania, mające na celu jego minimalizowanie” – zapisano w uchwale.
Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach radni miejscy jednogłośnie przyjęli uchwałę antyhałasową. Zgodnie z dokumentem, od poniedziałku do niedzieli w godzinach od 22 do 6 rano ma w Krakowie obowiązywać zakaz korzystania z instalacji i urządzeń emitujących hałas (szczególnie nagłośnienia), mogący negatywnie wpływać na środowisko. Prawnicy wojewody Krzysztof Klęczara nie mieli do uchwały zastrzeżeń i 10 marca została opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego. Wejdzie w życie po dwóch tygodniach od ogłoszenia we wspomnianym dzienniku.
Topless nie przejdzie?
Wróćmy jednak do zestawu dobrych praktyk, bo jest ich jeszcze więcej. Przykładowo nie należy zezwalać na to, by w lokalach przebywały osoby ubrane niekompletnie: czyli krótko mówiąc golasy. W uchwale niekompletny ubiór określono sformułowaniami topless (odzież niezakrywająca piersi) oraz bottomless (strój składający się jedynie z górnej części). Ten zapis wywołał uśmiech na twarzach zgromadzonych na sali obrad, co Jacek Jordan skwitował słowami, że w lokalach do różnych sytuacji dochodzi. Faktycznie, np. nadzy turyści to nie jest coś nadzwyczajnego w Krakowie. Przykład z 2019 r. nie dotyczy co prawda gości lokalu gastronomicznego, ale głośna była wtedy sprawa osób, które niemal nagie jeździły dorożką po Rynku Głównym.
Wśród dobrych praktyk zapisano też: przypominanie o zakazie wynoszenia alkoholu poza lokal, udostępnianie toalet czy działalność zgodną z przepisami, zawartymi m.in. w uchwałach o parkach kulturowych. „Apelujemy do wszystkich przedsiębiorców, prowadzących działalność gastronomiczną w Krakowie o zapoznanie się z niniejszym zestawem dobrych praktyk i stosowanie ich w codziennej działalności” – czytamy w uchwale. Jak podkreślała komisja, niestosowanie dobrych praktyk oczywiście nie będzie w żaden sposób karane. To od dobrej woli przedsiębiorców zależy, czy wdrożą je w życie.
Dyrektor Wydziału Spraw Administracyjnych krakowskiego magistratu Tomasz Popiołek zaproponował, by nagradzać w jakiś sposób te lokale gastronomiczne, które zdecydują się na stosowanie dobrych praktyk. Przypomniał, że tak było w przypadku rocznej umowy społecznej, zawartej kilka lat temu z przedsiębiorcami, którzy sprzedają alkohol na wynos. Prowadzący takie sklepy zobowiązali się do tego, że nie będą oferować trunków od północy do godz. 5.30. Porozumienie zawarto z ponad 150 przedsiębiorcami. W zamian otrzymywali certyfikaty, które poświadczały, że w ich sklepach alkohol jest sprzedawany w sposób odpowiedzialny.
Przypomnijmy, że obecnie (od 1 lipca 2023 roku) w Krakowie obowiązuje już oficjalnie ograniczenie w godzinach nocnej sprzedaży detalicznej alkoholu. Zakaz został wprowadzony między północą a godz. 5.30, na terenie całego Krakowa, z wyłączeniem restauracji, jak również barów.