Handroll sushi, czyli zabawa smakiem!

fot. Karolina Milczanowska/Haveabite

To połączenie dwóch na pozór przeciwnych rzeczywistości: szybkiego, błyskawicznie pochłanianego `street foodu` z dostojnym, lekko wręcz majestatycznym światem sushi. Sprzeczność? Nie do pogodzenia? Nic z tych rzeczy! Handrolle szturmem zdobywają podniebienia mieszkańców Londynu, Paryża i Berlina. A od teraz - także Krakowa!

Towar „zrollowany”

Zamiast objadać się tłustym kebabem, hamburgerem, albo pączkiem pojawiła się alternatywa - SUTO. Szybkie sushi, które bierzesz do ręki i zjadasz gdzie chcesz! Zabierasz do pracy, domu lub, co najbardziej prawdopodobne – pochłaniasz na miejscu. Taka jest idea Handroll Sushi, czyli rolek nie krojonych w kawałki. Można z łatwością zjeść je „na stojaka”. Pomysł zrodził się z Australii i zawitał do Polski całkiem niedawno, od razu stając się przebojem.

SUTO, czyli… sute menu w małej formie

Elementy kuchni japońskiej zawarte w autorskim menu. Opracowane w taki sposób, żeby zadowolić wszystkich, i to po równo. Ci, którzy kochają sushi, świeże ryby i owoce morza, będą zadowoleni. Wegetarianie i weganie mają szansę oszaleć na punkcie smakołyków z SUTO. Wszystko oparte na świeżych składnikach. Zobaczcie sami!

☛ Sushi inaczej, czyli handrollowa zabawa

Pyszne sushi, a więc `handrollowe` futomaki z łososiem, tuńczykiem, krewetką. Sprytne, smaczne roleczki, które znikają w mgnieniu oka. Świetne do zjedzenia na mieście, na lunch, kolację: wszędzie i zawsze!

☛ Kuchnia fusion, czyli smaki idealne

Kuchnia orientalna to jest to! Smaki, które idealnie się łączą. W SUTO ten pomysł `chwycił` od razu. Łatwo się zapomnieć, kosztując żeberka barbecue, czy indyka w panko. Wrażenie robią autorskie sosy, przygotowane od podstaw. Żadnych półśrodków! Z pewnością posmakuje wam jabłkowy chutney, który w połączeniu z delikatnym indykiem po prostu… zniewala. Bądźcie gotowi również na orzeźwiające, aromatyczne pesto z pomarańczy!

☛ Wegetariański i wegański raj…

Kto oparłby się karmelizowanej gruszce, serwowanej z serem tofu, mascarpone i nutą cynamonu? Mięsożercy również z chęcią wybierają z menu fenkuła, podawanego z grillowaną papryką i wegańskim majonezem.

"Zrollowany towar" z ręki Mistrza

Kuchnia orientalna to poszukiwanie smaków. Komu uda się ta sztuka i znajdzie „najsmaczniejszy środek”, ten zjedna sobie podniebienia wszystkich, bez względu na to, co lubią jeść najbardziej. Mieć w zespole kucharza, który nie tylko świetnie przyrządza jedzenie, ale dodatkowo wkłada w to serce i całe pokłady kreatywności – to skarb. W SUTO ktoś taki jest! Rolki kręci między innymi Jakub Antoniszak (znany jako Komar). Jego osiągnięcia imponują: jest finalistą konkursu polskiej edycji Global Sushi Challenge 2015, organizowanego przez Norwegian Seafood Council - Norweską Radę ds. Ryb i Owoców Morza. Brzmi dobrze? Smakuje jeszcze lepiej. Kuba to artysta, który potrafi zaskoczyć pomysłem, kompozycją i połączeniem składników. Zawsze pozytywnie.

KOMAR ma na swoim koncie zacne wyróżnienie, które… stanie się oczywistością po spróbowaniu menu. Został on wyróżniony oficjalnym Certyfikatem International Sushi Skills Proficiency wydawanym przez World Sushi Skills Institute z Japonii. To jedyny, oryginalny certyfikat w skali światowej!

Sushi w SUTO  to świetna miejscówka, bo…?

Bo czegoś tak pysznego, prostego i świeżego jeszcze nie jedliście. Co więcej, jest okazja, by zagościć w designerskich, urządzonych z pomysłem i wyczuciem, wnętrzach. Świetny klimat, doskonałe jedzenie, autorskie pomysły kucharzy – tak właśnie gotuje się na świecie. A teraz także w Krakowie! Wpadajcie po „najlepiej zrolowany towar” w dwóch lokalizacjach:

przy ulicy Szczepańskiej 3 (przy rynku głównym) oraz w samym sercu Kazimierza, czyli w legendarnym „okrąglaku” (okienko 30).

Gwarantujemy, że będziecie wracać po więcej!