Kwestia zmian nazwy popularnych przystanków zawsze wzbudza spore emocje. Tym razem jednak jesteśmy świadkami starcia kibiców Wisły Kraków i Cracovii. Jedni chcą zrobić wszystko, by przystanek w okolicach Kina Kijów i stadionu Pasów nazywał się „Muzeum Narodowe”. Drudzy za wszelką cenę chcą, by zostało po staremu.

Na stronie Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu pojawiły się w sondzie trzy propozycje. Krakowianie mogą wybrać, czy chcą, aby przystanki „Cracovia” pozostały bez zmian lub zmieniły nazwę na "Muzeum Narodowe" lub "Kino Kijów".

Do dzieła zabrali się również sympatycy krakowskich klubów. Na forach internetowych Wisły Kraków pojawiły się posty, w których czytamy, żeby głosować na Muzeum Narodowe. Ogłaszają również mobilizację na wieczór. Nawet piłkarze biorą udział w tej "zabawie".

Tymczasem również Cracovia nie odpuszcza. Na oficjalnej stronie na Facebooku czytamy: „ZIKiT opublikował sondę, w której mieszkańcy Krakowa mogą wybrać nazwę przystanku dotychczas znanego jako Cracovia. Głosujemy, by Cracovia pozostała Cracovią!”. Kibice też wzajemnie się instruują, jak oddać większą liczbę głosów z jednego IP.


Co na to ZIKiT?

– Spodziewaliśmy się, że ktoś będzie walczył o nazwę, bo krakowianie są do niej przyzwyczajeni. Na razie przyglądamy się sytuacji i zobaczymy, co się stanie i jakie tego będą konsekwencje – mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy ZIKiT-u.