Kiedy naprawdę przyjedzie autobus? MPK przygotowuje aplikację

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Biorąc pod uwagę, jak długo miasto zapowiadało postępy w tej sprawie, realizacja tej deklaracji byłaby dużym krokiem do przodu i znaczącym ułatwieniem dla pasażerów. Jeszcze w tym roku będzie można sprawdzić online realne czasy odjazdów autobusów – tak jak ma to teraz miejsce w przypadku tramwajów.

Możliwość sprawdzenia realnego czasu odjazdu autobusu danej linii daje bardzo duży komfort. Dzięki temu pasażer wie, czy jego autobus już odjechał czy jest opóźniony. Może też ocenić, czy warto czekać dalej na przystanku, czy lepiej wybrać inne połączenie.

– Wiemy, że jest to potrzebne, jest duże oczekiwanie ze strony pasażerów. Szczególnie jeśli chodzi o autobusy, bo tam są większe problemy z punktualnością niż w przypadku tramwajów. I ta możliwość podglądnięcia, gdzie autobus jest w danym momencie, byłaby bardzo wygodna – przyznaje Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.

Stary argument coraz mniej zasadny

Do tej pory jednak MPK na zadawane wielokrotnie pytania o udostępnienie takich danych odpowiadało zawsze tak samo: tłumaczyło się zbyt małą liczbą autobusów wyposażonych w urządzenia GPS pozwalające śledzić pozycję pojazdu.

Teraz jednak ten argument jest coraz mniej uzasadniony, ponieważ do Krakowa przyjeżdżają kolejne partie nowych autobusów, dysponujących pełnym wyposażeniem potrzebnym do ich lokalizowania. Z odpowiedzi na interpelację radnego Łukasza Wantucha można się dowiedzieć, że obecnie w urządzenia GPS wyposażonych jest 301 tramwajów i 184 autobusy. W tym roku znów tabor MPK wzbogaci się o ponad 150 nowych autobusów.

W tym roku

W odpowiedzi na interpelację po raz pierwszy pada ze strony miasta deklaracja z konkretną datą. – (…) W bieżącym roku planowane jest dostarczenie mobilnej strony internetowej prezentującej rzeczywiste odjazdy dla autobusów wyposażonych w odpowiednie autokomputery (obecnie 184), natomiast dla pozostałych autobusów odjazdy rozkładowe – czytamy w dokumencie podpisanym przez wiceprezydenta Tadeusza Trzmiela.

– Faktycznie, planujemy przygotować i udostępnić własną aplikację – potwierdza Marek Gancarczyk. Na razie MPK nie podaje jednak szczegółów, jak dokładnie miałoby wyglądać proponowane rozwiązanie.

Open data po krakowsku

– Czekamy na to z utęsknieniem, my i nasi użytkownicy – komentuje plany miasta Jakub Stępak, współautor aplikacji Kraków pod ręką, w której dziś można sprawdzać położenie tramwajów, stacji Wavelo i samochodów Traficar.

– O tym, że ZIKiT prowadzi jakieś testy, wiemy, bo widać to czasem na tablicach. Nie ma jednak żadnych informacji na ten temat. Dlatego tym bardziej czekamy na moment, kiedy te dane się pojawią jako publicznie dostępne i również nasza aplikacja będzie mogła je udostępniać mieszkańcom – mówi.

Jak podkreśla, uruchomienie systemu nawet przy obecnej liczbie kompatybilnych autobusów będzie już dużym postępem. – Tramwaje też nie są w 100% wyposażone w GPS, ale to nie zmienia faktu, że system się sprawdza i pomaga w codziennym korzystaniu z komunikacji miejskiej – ocenia.

News will be here