Jeśli zaufają mi państwo jako kandydatowi obywatelskiemu to skończy się wojna polsko-polska – mówił podczas konwencji PiS Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP.
Setki osób zgromadziło się w niedzielne popołudnie w krakowskiej hali „Sokół”. W sali znaleźli się najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości. Wśród nich: Beata Szydło, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak, czy Ryszard Terlecki. – Komitet Obywatelski zgłosi kandydata na prezydenta Polski - obywatelskiego i bezpartyjnego – poinformował Lucjusz Nadbereżny z PiS-u, prezydent Stalowej Woli.
Komitet obywatelski, który zrzesza 170 osób, a któremu przewodniczy prof. Andrzej Nowak zgłosił „bezpartyjnego, obywatelskiego, który będzie niósł do zwycięstwa”. Jest nim dr Karol Nawrocki, historyk, prezes IPN. Kandydaturę ogłosił również prezes PiS Jarosław Kaczyński.
– Dzisiaj mam zaszczyt, że w imieniu Komitetu Obywatelskiego chciałbym zgłosić kandydaturę dr. Karola Nawrockiego – powiedział prof. Andrzej Nowak.
I dodał, że Nawrockiego poznał stosunkowo niedawno. – Siedem lat temu. Już wtedy pokazał siłę charakteru ważną dla obrony polskiej tożsamości i tradycji – podkreśla Nowak. – To następca Lecha Kaczyńskiego – podkreślił.
Prezes PiS: Czas zakończyć wojnę polsko-polską
Prezes PiS, Jarosław Kaczyński wyjaśnił, dlaczego partia, zdecydowała się poprzeć kandydata bezpartyjnego.
Choć kandydatów na kandydata na prezydenta RP z PiS-u było wielu, to jak przypomniał prezes Kaczyński, to o „decyzji zadecydowały osobiste zalety dra Karola Nawrockiego i jego życiowa droga”. – Mieliśmy przecież znakomitych własnych kandydatów - Tobiasza Bocheńskiego, Przemysława Czarnka i Mariusza Błaszczaka – wymienił Kaczyński.
Jego zdaniem, obecny prezes IPN-u to najlepszy kandydat, który może zakończyć „wojnę polsko-polską, którą obecnie się obserwuje”. – Potrzebny jest więc człowiek wiarygodny, niezależny od formacji politycznej, który będzie miał wolę i możliwość tę wojnę zakończyć – tłumaczył Kaczyński.
Mówiąc o planach politycznych, prezes PiS podkreślił, że Polska wykazała w ciągu tych ośmiu lat rządów prawicy, że jest w stanie się szybko rozwijać. – Musimy iść do przodu, a dzisiaj ten marsz został powstrzymany. Ten marsz jest w gruncie rzeczy stagnacją, a nawet cofaniem się – zauważył. I podkreślił, że wybór Nawrockiego na kandydata prezydneta RP to najlepszy dla tego, by kraj mógł się dalej rozwijać – podkreślał.
I dodał: - Właśnie dlatego postanowiliśmy poprzeć pana prezesa dra Karola Nawrockiego. Uznaliśmy, że to jest w interesie Polski. To jest najlepszy kandydat.
Karol Nawrocki: Wierzę w to zwycięstwo, wierzę w Polskę i będę o nią walczył
Prezes IPN zabierając głos podkreślił, że „przeszedł długą drogę, żeby być tutaj”. – I móc z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że jestem gotowy do tego, żeby reprezentować wszystkich Polaków - mówił Nawrocki.
Historyk przyznał, że: – Najpiękniejszą lekcję historii i służby Polsce odebrałem w IPN. Walcząc i pielęgnując polską pamięć w Polsce i na świecie. Polska to moja jedyna miłość, o którą żona się nie pogniewa. Jestem gotowy zostać prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej – deklarował Nawrocki.
Szef IPN podkreślił, że nie istnieje Wielka Polska bez wartości chrześcijańskich. – Nie możemy się tych wartości wstydzić i ściągać krzyży w polskich urzędach – powiedział Nawrocki.
Podczas wystąpienia w krakowskim „Sokole”, Nawrocki zaakcentował, że już czas „podjąć trud wygaszania wojny polsko-polskiej”.
Kandydat na prezydenta RP podzielił się swoim programem wyborczym. – Pierwszą inicjatywą ustawodawczą będzie uwolnienie ciężko pracujących Polaków od podatków za wypracowane nadgodziny – zapowiedział. Dodał również, że priorytetem będzie odrzucenie założeń Zielonego Ładu.
Polityk podkreślił, że wielka Polska, to Polska z wielkimi projektami, takimi jak CPK [Centralny Port Komunikacyjny - przyp. red.]. – Walka o Polskę to najważniejsza moja walka – mówił.