„Jak szczęśliwy czujesz się w mieście, w którym mieszkasz?” – takie pytanie zadał portal Otodom niemal 36 tys. mieszkańcom Polski. Kraków znalazł się na 10. miejscu w zestawieniu miast o najwyższym poziomie szczęścia. Dla krakowian istotnymi są rozrywka, kultura i dostępność sklepów, natomiast koszty życia i środowisko im najbardziej doskwierają.
– Wydawać by się mogło, że szczęście trudno zamknąć w twardych liczbach. Jednak w Otodom postanowiliśmy podjąć to wyzwanie i sprawdzić, które z polskich miast są najszczęśliwsze i dlaczego stawiając na podejście data-driven za wyznacznik, jesteśmy przekonani, że prawie 36 tysięcy przeprowadzonych ankiet pozwoliło nam rzucić więcej światła na te kwestie – wyjaśnia Karolina Klimaszewska, senior data analyst w Otodom.
Badanie zostało przeprowadzone w okresie wrzesień 2021 – luty 2022. Ankietowanym zadano szereg pytań, a swoją ocenę wyrażali w skali od 1 (zupełnie nieszczęśliwy) do 5 (maksymalnie szczęśliwy).
Kraków zajął 10. miejsce na liście miast o najwyższym poziomie szczęścia, ze średnią 3,69. Miasta, które przebiły Kraków pod względem szczęśliwości, to m.in. Poznań (3,73), Katowice (3,75) czy Rzeszów (3,76). Na dwóch pierwszych miejscach uplasowały się Gdynia (4,03) i Gdańsk (3,96).
– Ptaków śpiew, morza szum, a do tego regionalne wino – te czynniki przyczyniają się do tego, że to mieszkańcy Gdyni, Gdańska i Zielonej Góry czują się najszczęśliwsi w Polsce. Jak duże znaczenie mają – tego nie jesteśmy w stanie sprawdzić, ale z naszego badania dowiedzieliśmy się, że połączenie praktycznych rozwiązań z uwzględnieniem miejsca na relaks jest kluczem do szczęścia w mieście – komentuje Karolina Klimaszewska.
Koszty życia i środowisko
Na pytanie, „jakie aspekty wpłynęły pozytywnie na twoje poczucie szczęścia w mieście”, prawie połowa krakowskich respondentów odpowiedziała, że to przede wszystkim dostęp do rozrywki i atrakcji kulturalnych (43 proc.). Nieco mniej krakowian, ale nadal znacząco, przekazało, że cenią sobie dostępność sklepów (37 proc.), komunikację miejską i dojazd (35 proc.) oraz dostęp do miejsc sportu i rekreacji (23 proc.). Najniższą notę uzyskała infrastruktura dla zwierząt (6 proc.).
Otodom zapytał również krakusów o negatywne czynniki, które wpłynęły na ich poczucie szczęścia w mieście. W pierwszej kolejności respondenci wymienili koszty życia (54 proc.) oraz środowisko naturalne (48 proc.). – Niska jakość środowiska naturalnego najbardziej doskwierają mieszkańcom Krakowa – zaznaczyli autorzy raportu.
Poza tym części mieszkańców nie podoba się, jak komunikacja miejska w Krakowie i dojazd jest tu zorganizowany – 25 proc. oceniło, że wpływa to negatywnie na ich szczęście. Pozostałe negatywne czynniki wysoko notowane to zadbanie i czystość w mieście (22 proc.) oraz dostęp do opieki zdrowotnej (19 proc.).
