News LoveKraków.pl

Kraków planuje podwyżki opłat za śmieci. Nowe stawki od lipca?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Władze Krakowa szykują podwyżkę opłat za odbiór odpadów. Nowe stawki mają obowiązywać od 1 lipca.

W połowie marca do Rady Miasta Krakowa trafi prezydencki projekt uchwały dotyczący podwyżek opłat za odbiór odpadów. Jak poinformował Andrzej Łazęcki, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Infrastruktury Urzędu Miasta Krakowa, zmiany są nieuniknione ze względu na rosnące koszty systemu gospodarowania odpadami. Jeśli projekt zostanie przyjęty, nowe stawki zaczną obowiązywać od 1 lipca 2025 roku.

Koszty rosną szybciej niż wpływy

Według Łazęckiego, miasto przez ostatnie lata starało się utrzymać system w ryzach finansowych, jednak obecnie wydatki znacznie przekraczają wpływy. – W 2023 roku udało się jeszcze zamknąć bilans dodatnim wynikiem, ale obecnie jesteśmy już na minusie – 11,2 mln zł – tłumaczy.

Wzrost kosztów wynika głównie z rosnących cen energii oraz inflacji. – W 2022 roku inflacja wyniosła 14,4 proc., w 2023 roku 11,4 proc., a w 2024 roku aż 6 proc. To oznacza skumulowany wzrost o 32 procent – wylicza Łazęcki.

Jednocześnie – według szacunków MPO – zwiększa się ilość produkowanych odpadów, co dodatkowo obciąża system. – Wzrost ten wyniósł 2,5 proc. w 2022 roku, 3,9 proc. w 2023 roku i 4,7 proc. w 2024 roku, co daje łącznie 11 proc. – dodaje.

Niepewność wokół systemu kaucyjnego

Dodatkowym wyzwaniem jest planowane wprowadzenie systemu kaucyjnego oraz rozszerzonej odpowiedzialności producentów za odpady. – Nie mamy pewności, jak nowe regulacje wpłyną na cały system gospodarowania odpadami. Musimy jednak brać je pod uwagę przy planowaniu budżetu – zaznacza Łazęcki.

Projekt uchwały w sprawie podwyżek trafi do rady miasta w połowie marca. Pierwsze czytanie zaplanowano na 9 kwietnia, a drugie na 23 kwietnia. Jeśli radni zatwierdzą nowe stawki, podwyżki wejdą w życie 1 lipca 2025 roku. Miasto pracuje także nad dostosowaniem systemu informatycznego oraz nową uchwałą określającą wzór deklaracji o wysokości opłat.

Urzędnik zapewnia, że podwyżka, choć nieunikniona, nie będzie drastyczna. – Nie chcemy nakładać na mieszkańców nadmiernych obciążeń, ale musimy dostosować opłaty do realnych kosztów – podkreśla. Ostateczna decyzja należy do rady miasta, a szczegóły dotyczące nowych stawek poznamy w najbliższych tygodniach.

Pieniądze od mieszkańców

– Nie usłyszeliśmy o żadnych działaniach mających na celu obniżenie kosztów – jedynie o tych, które obciążają mieszkańców. Nie słyszałem ani o jednej inicjatywie, która miałaby na celu minimalizację wzrostu wydatków. Uważam, że nie podjęto żadnych realnych działań, aby ograniczyć rosnące koszty. Coś tu jest nie w porządku, skoro już na etapie przetargu zakładacie wzrost o 35 procent. To może skłonić firmy do składania wyższych ofert – komentował Michał Starobrat z klubu „Kraków dla Mieszkańców”.

– Liczę na to, że podwyżki nie będzie, ponieważ gospodarka odpadami jest prowadzona sprawnie. A jeśli jednak do niej dojdzie, to mam nadzieję, że będzie to jedynie pięć procent – stwierdza Edward Porębski z Prawa i Sprawiedliwości.

O ile wzrośnie opłata? Tego konkretnie chciał się dowiedzieć radny PiS Maciej Michałowski. – Upieram się, abyśmy poznali te stawki już dziś. Skoro jest harmonogram, to chciałbym usłyszeć, o ile wzrosną opłaty. Stolica czasowo je obniżyła, co pokazuje, że można działać inaczej – podkreślił.

– Dla mnie wzrost dochodu mieszkańców Krakowa nie jest żadnym argumentem za wprowadzaniem podwyżek. Nie można zakładać, że skoro zarabiają więcej, to trzeba ich dodatkowo obciążać – zaznaczył Bartłomiej Kocurek, radny Koalicji Obywatelskiej.

Dyrektor wydziału magistratu nie chciał podać konkretnej kwoty, o ile wzrośnie opłata. Tłumaczył to tym, że „ta komisja nie jest poświęcona tematowi podwyżki”. Argumentował również, że musi poczekać na rozstrzygnięcie przetargu na odbiór odpadów.