Kraków wpuszczony w Kanał. Radni chcą skasowania tego planu

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Samorządowcy z klubu Nowoczesny Kraków chcą, by władze krajowe odstąpiły od realizacji Kanału Krakowskiego. Jest już gotowa rezolucja w tej sprawie.

 Od lat rząd praktycznie powtarza te same informacje dotyczące stworzenia Kanału Krakowskiego. W odpowiedzi na interpelacje poselskie nigdy nie ma konkretnych dat i zakresu prac, są jedynie zapewnienia, że inwestycja ta jest potrzebna i będzie realizowana w przyszłości. Przemawiać za tym mają kwestie ekologiczne i logistyczne. O kosztach nic nie wiadomo.

Radni przypominają, że ten koncept miał kiedyś związek z zabezpieczeniem miasta przed powodzią, a teraz miałby pełnić funkcję transportowe i żeglugowe. W razie jego realizacji Dębniki i Ludwinów stałyby się wyspą. Samorządowcy uważają też, że wpłynęłoby to negatywnie na planowane przedsięwzięcia infrastrukturalne i ich koszt. Pierwszym z brzegu problemem jest trasa Pychowicka. Miasto woli wariant z mostem przez Wisłę, ale póki istnieje koncepcja kanału, nie ma na to większych szans.

Podtopienia i renaturyzacja

Samorządowcy zauważają, że brak realnych działań ze strony rządu, nawet na poziomie koncepcji, stopuje rozwój Krakowa, blokuje przedsięwzięcia miasta, jak i prywatne. – Stąd też wspomniana inwestycja budzi ogromne kontrowersje i jeszcze większe obawy naszego społeczeństwa – stwierdzają radni.

Zwrócono również uwagę na koszty i utrudnienia stworzenia Drogi Wodnej Górnej Wisły. Według klubu Nowoczesny Kraków wskutek nieprzemyślanej budowy w okresie PRL-u, poziom rzeki i wód podziemnych znacząco wzrósł. – Rada otrzymuje szereg sygnałów o permanentnych podtopieniach fragmentów Krakowa – przekonują autorzy rezolucji.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej