Ostatni długi weekend przyniósł więcej wypadków, w tym śmiertelnych, niż w zeszłym roku. Na małopolskich drogach zginęło dziewięć osób: trzech kierowców, dwóch pasażerów, dwóch motocyklistów, motorowerzysta i piesza.
Statystyki policyjne dotyczą okresu od 27 kwietnia do 6 maja. Do wypadków śmiertelnych doszło m.in. w Rozdziele (pow. bocheński), gdzie 19-latek wyprzedzał samochody i wjechał w motocykl prowadzony przez 79-latka. Starszy mężczyzna tego nie przeżył.
W Szczawnicy 69-latek ze zbyt dużą prędkością wszedł w zakręt i uderzył w betonowy mur. W Spytkowicach (pow. nowotarski) 27-latek na motorze potrącił 84-letnią pieszą. W Wygiełzowie (pow. chrzanowski) jadący motorowerem z nieustalonych przyczyn zmienił pas i wjechał w jadącą z naprzeciwka ciężarówkę. Natomiast w Świdniku (pow. limanowski) zabił się 17-letni motocyklista. Według policji nie dostosował prędkości do panujących warunków i w czasie wyprzedzania zjechał do koryta rzeki.
Ostatni wypadek śmiertelny zanotowano 5 maja w Nowym Targu. 47-latek na prostym odcinku rogi zjechał na przeciwległy pas i doprowadził do zderzenia czołowe z mniejszym samochodem. Kierowca Tico zmarł na miejscu.
Nietrzeźwi
– W czasie prowadzonych działań, podczas każdej kontroli drogowej policjanci sprawdzali stan trzeźwości kierujących ujawniając 259 prowadzących pojazd w stanie nietrzeźwości – informuje Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. W zeszłym roku na podwójnym gazie złapano 130 kierujących.
