„Po długich rozważaniach i konsultacjach z moim zespołem podjąłem decyzję o rezygnacji z kandydowania na stanowisko prezydenta Krakowa w nadchodzących wyborach” - napisał w oświadczeniu do mediów Marcin „Bzyk” Bąk.
Swój komitet założył pod nazwą KWW Kraków Pany. Listy kandydatów na radnych nie udało się jednak skompletować.
Wokalista zaapelował do kandydatów na włodarza miasta, by prowadzili przede wszystkim merytoryczną debatę. „Niech najlepszy kandydat wygra, zawsze z myślą o dobru Krakowa” – napisał.
Co więcej, muzyk zdradził, że weźmie udział w kolejnych wyborach na prezydenta miasta. I wtedy, jak dodał, uda mu się zbudować silną reprezentację w Radzie Miasta Krakowa.
W grze wciąż pozostają Konrad Berkowicz (Konfederacja), Łukasz Kmita (PiS), Rafał Komarewicz (Polska 2050-Trzecia Droga), Andrzej Kulig (Ku przyszłości), Aleksander Miszalski (PO; wspólny kandydat Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy), Łukasz Gibała, Stanisław Mazur i Adam Hareńczyk.
