Mieszkańcy apelują do ministra. „Park przy Fabrycznej może być siedem razy większy” [ZDJĘCIA]

fot. stanbaranski.com

Mieszkańcy Grzegórzek czekają na to, by miasto mogło wykupić od kolei teren przylegający do parku kieszonkowego przy ul. Fabrycznej. Porozumienia wciąż brak, aktywiści z Koalicji Ruchów Krakowskich liczą na interwencję ministra Adamczyka.

Mieszkańcy podejmowali już wiele działań w sprawie parku przy ul. Fabrycznej. Najpierw w 2018 r. powstrzymali władze PKP od sprzedaży terenów zielonych deweloperom. Później, dzięki złożonemu projektowi do budżetu obywatelskiego i oddanym głosom na dzikim, 12-arowym parkingu należącym do miasta powstał skwer. Pojawiły się ławki, huśtawki, zabawki dla dzieci, ale także altana i stół piknikowy.

Ogólnodostępny zielony teren mógłby być jednak większy. W ubiegłym roku mieszkańcy przypomnieli władzom miasta i spółki kolejowej, że chcą by przylegające do skweru działki PKP o powierzchni ponad hektara przejęło miasto.

Jak dotąd, nie uzyskali żadnej konkretnej decyzji, więc wspólnie z Koalicją Ruchów Krakowskich „Wspólnie dla Miasta” apelują do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, aby w końcu sfinalizować transakcję.

Aż się prosi

– Od wielu lat ta część Grzegórzek jest bardzo intensywnie zabudowywana. Powstają nowe mieszkania i biura, ale brakuje miejsc rekreacji. Liczący 12 arów skwer nie jest w stanie zagwarantować wypoczynku dla kilkunastu tysięcy ludzi. A do najbliższego większego parku i na Bulwary Wiślane mamy co najmniej 20 minut spacerem – mówi Przemysław Sznitko. Podkreśla także, że wspomniany teren należący do PKP w planach zagospodarowania przeznaczony jest na zieleń urządzoną. – Aż się prosi by zrobić tam większy park – dodaje.

– Marzy nam się, aby ten teren był kilkukrotnie większy i od początku naszych starań widzimy na to szansę. – mówi Emila Ordzieniewicz-Sznitko. – Są działki PKP, na których już teraz rosną drzewa i zieleń, więc liczymy, że powiększą one nasz miniaturowy park.

Petycja do ministra

Działania mieszkańców wspierają społecznicy z Koalicji Ruchów Krakowskich „Wspólnie dla Miasta”, którzy przygotowali apel do Ministra Infrastruktury Andrzeja Adamczyka. – Prosimy Pana Ministra, aby wpłynął na podlegającą mu spółkę PKP, by ta zakończyła wymianę lub sprzedaż działek na rzecz miasta – mówi radny Łukasz Maślona, ze stowarzyszenia Funkcja Miasto.

– Doceniamy działanie Pana Ministra w 2018 r. kiedy to nakłonił Pan PKP do rezygnacji z zamiaru sprzedaży owych nieruchomości podmiotom prywatnym. Niemniej przez te 5 lat pomimo licznych apeli Rady Miasta Krakowa, zapytań i interpelacji radnych, oraz przede wszystkim petycji mieszkańców zarówno w 2018, jak i w 2022 roku, pod którymi podpis złożyło kilka tysięcy osób, sprawa ta nadal pozostaje nierozwiązana – czytamy w petycji.

Autorzy petycji podkreślają, że te tereny to ostatnia szansa na stworzenie parku z prawdziwego zdarzenia dla tej części Grzegórzek, intensywnie zagospodarowywanej zabudową mieszkaniową i biurową.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Grzegórzki