Mój własny dom cz. 2: zanim powstanie fundament

Witam w drugiej części mojej serii poświęconej budowie własnego domu. Nowym Czytelnikom przypomnę tylko, że poprzednio dokonaliśmy przeglądu różnych możliwości “pójścia na swoje”. Zastanawialiśmy się czy lepszą opcją jest kupno mieszkania czy może budowa własnego domu pod Krakowem. Udało nam się też przekalkulować koszty inwestycji i zorientować się jakie formalności przed nami. Za radą moich przyjaciół, Krzyśka i Marii, zdecydowałem się bliżej przyjrzeć ofercie firmy Abakon, która od ponad 10 lat buduje energooszczędne domy z keramzytu.

Oferta Abakonu wydała mi się szczególnie konkurencyjna, a przegląd dotychczasowych projektów z ich portfolio budził zaufanie. Abakon na rynku istnieje od 2002 roku. Rocznie budują do stu domów, można mieć więc pewność, że dysponują zgraną i doświadczoną ekipą. Najciekawszy element oferty Abakonu to szybkość realizacji - dom ma być gotowy już w 12 tygodni, dzięki zastosowaniu nowoczesnej keramzytowej technologii. W dodatku, producent ścian daje 50 lat gwarancji, co jest fenomenem na Polskim rynku, bowiem żaden inny producent bloczków na ściany nie daje takiej gwarancji. O keramzycie opowiadałem ostatnio, tym razem wolę oddać głoś specjaliście (o tym za chwilę). Zachęcam oczywiście do przeglądania portfolio Abakonu, oferta projektów jest zadowalająo szeroka.

Planując inwestycję założyłem maksymalną oszczędność, ale nie zamierzam pozwolić sobie na jakąkolwiek fuszerkę. Materiały muszą być najwyższej jakości, ekipa profesjonalna, a ja chcę mieć spokój i pewność, że moje dzieci zamieszkają w prawdziwie ciepłym i rodzinnym domu. Mam dość krakowskiego smogu i ciasnoty na osiedlu, ale nie chcę też zbytnio się zadłużać. Planuję więc zainwestować 400 tysięcy złotych.

No dobrze, ale to wszystko czysta teoria. Czas na spotkanie z konsultantem firmy - chciałbym bliżej poznać ludzi, którzy być może będą odpowiedzialni za wybudowanie mojego domu. Od razu informuję, że nie na spotkanie nie przygotowałem jeszcze żadnej dokumentacji, a jedynie kilka pomysłów i ogólny zarys budżetu. Chciałbym, by profesjonalny przedstawiciel firmy zajął się wszystkim, od działki po kredyt. Zazdroszczę tym, którzy mają czas, by swobodnie samemu budować dom od początku, ale ja sam pracuję na pełny etat, a oprócz pracy mam jeszcze inne obowiązki.

Biuro Obługi Abakon mieści się w centrum, przy Królewskiej. Na umówione spotkanie przyszliśmy wspólnie z narzeczoną. W eleganckim biurze powitał nas inzynier Łukasz Różycki. Rozmowy rozpoczęśliśmy od naszej wizji domu i ustalenia priorytetów. Oczywiście na jednym spotkaniu się nie skończyło i z panem Łukaszem byłem w stałym konktacie. Żeby ułatwić Wam, Drodzy Czytelnicy, lekturę postanowiłem podzielić artykuł na kilka najważniejszych części. Śmiało możecie używać tekstu jako poradnika, ponieważ zawiera większość najistotniejszych szczegółów, na jakie należy zwrócić uwagę.

Pierwsze wyzwanie to zakup działki. Tak jak wspominałem poprzednio nie należę do szczęśliwców, którzy odziedziczyli ziemię, muszę więc wliczyć ją w koszt mojej inwestycji. Z moich dotychczasowych szacunków wynikało, że za małą działkę powinienem zapłacić do 150 000 złotych. Na oku miałem kilka sensownych ofert w powiecie wielickim, ale nic jeszcze nie załatwiłem.

Pan Łukasz na wstępnie zaproponował poszukanie odpowiedniej działki za mnie, musiałem tylko zdecydować się jaka lokalizacja mnie interesuje (najlepiej do 25 kilometrów od centrum Krakowa, gdzie pracuję, z wygodnym dojazdem) i jakie chciałbym ponieść koszty. Dodatkowo dowiedziałem się na jakie elementy należy zwracać uwagę i polecam Czytelnikom rozwagę i opiekę doświadczonego specjalisty już od samego początku. Kluczem do decyzji powinno być zrobienie wcześniej badań geologicznych, czyli sprawdzeniu wytrzymałości podłoża i poziomu wód. W praktyce wykonuje się więc kilka płytkich odwiertów i przesyła próbki do laboratiorium. W moim przypadku badania nie powinny być skomplikowane, ponieważ nie planuję budowy piwnicy, muszę jednak mieć pewność, że mój dom stanie na solidnych fundamentach. Pan Łukasz podał mi przykład klientów, którzy byli gotowi wydać 170 tysięcy na działkę, która po przebadaniu okazała się nie nadawać do utrzymania domu! Jeszcze raz zalecam fachową pomoc.

Spodobała mi się płaska działka z twardym podjazdem, nieco na uboczu, położona przy drodze 966. Przy okazji późniejszych spotkań nawet wspólnie wybraliśmy się w teren, gdzie inżynier osobiście przekonał mnie, że to dobry wybór. Pierwszy etap za mną, a już czuję się panem domu.

Wspominałem we wstępie, że w kwestii technologii oddam głos specjaliście. Keramzyt to lekki, nienasiąkający wodą materiał, który zapewnia minimalną utratę ciepła. Trzeba przyjać, że budowa domu to prawdziwa przygoda. Podczas jednego ze spotkań Pan Łukasz zaprosił mnie na wyjazd na budowę w trakcie realizacji. Muszę przyznać, że efekt przerósł moje oczekiwania. Przyjechaliśmy na miejsce już po położeniu fundamentów i mieliśmy możliwość zobaczyć montaż ścian. Część z was może zdziwić słowo “montaż”, ściany wykonane z prefabrykowanych elementów są bowiem przywozone na miejsce budowy i stawiane na fundament za pomocą dźwigu. Pojedyncza ściana waży, w zależności od wielkości, od dwóch do dziesiętu ton. Ściana to lita konstrukcja, dlatego też wiercenie czy montowanie szafek w dowolnym miejscu nie stanowi problemu. W miejscach styku są zbrojone i zalewane spoiwem. Nie muszę chyba dodawać, że to wielka oszczędność czasu i środków, unikamy rusztowań, składowania, oszczędzamy zaprawę itd. Technologia ta to gwarancja zmieszczenia się w budżecie.

Uznałem, że jestem już absolutnie przekonany. Dom przestał być dla mnie marzeniem, a stał się projektem do realizacji. Projekt to kolejny etap przygody. Wspominałem, że chcę zaoszczędzić więc zrezygnowałem z autorskiego projektu. Portfolio Abakonu jest bardzo szerokie, byłem sam świadkiem realizacji gotowego projektu, więc z pełnym zaufaniem przystąpiliśmy do dalszych rozmów. Przedstawiłem panu Łukaszu jaka ilośc pokoi mnie interesuje, jakie ma być ich przeznaczenie i w oparciu o mój zaplanowany budżet przedstawił mi konkretny projekt. To oszczędność kilku tysięcy złotych, bo Abakon oferuje projekt i dokumentację za darmo. Miałem kilka własnych uwag co do projektu w kwestii układu pokoji i kąta dachu (a moj dom musi mieć poddasze), które niemal od ręki zostały naniesione.

Na tym etapie miałem jeszcze wątpliwości co do kredytu, które wolałem rozwiać wcześniej. Kredyt rzecz jasna bierze się dopiero po załatwieniu pozwolenia na budowę, jednak warto upewnić się, że stać nas na kredyt odpowiednio wcześniej. Przedstawiciele Abakonu są w stanie zbadać naszą zdolność kredytową przed podjęciem decycji tak, aby po uzyskaniu pozwolenia pomóc z wzięciem kredytu. Innymi słowy, można spać spokojnie.

Czas wziąć głęboki oddech. Mój dom jest już obliczony i zaprojektowany. Zdolność kredytową mam, budżet domywa się co do grosza. Czas tylko na ostateczną decyzję i podpisanie ryczałtowej umowy, która gwarantuje niezmienność kosztów. Sądzę, że podjąłem właśnie najrozsądniejszą decyzję w życiu i to niesamowite uczucie. Szczerze polecam to uczucie wszystkim Czytelnikom. Uścisnąłem rękę panu Łukaszowi i przystąpiliśmy do podpisania umowy.

Podsumowując moje dotychczasowe przygody, z  całym przekonaniem polecam wsparcie merytoryczne, jakiego udzielili mi specjaliści firmy Abakon. Uważam, że znam się na rynku nieruchomości, ale tylko profesjonalne wsparcie sprawiło, że cały proces poprzedzający budowę okazał się komfortowy i konkretny. Dodam, że była to też niesamowita przygoda. Czeka nas jeszcze załatwienie pozwolenia na budowę, które może potrwać kilka miesięcy i kredyt.  Potem już tylko budować! Zbytnio nie przedłużając - zapraszam już teraz na trzecią część mojego artykułu, gdzie czeka Was prawdziwy hit: relacja z budowy mojego własnego domu!