Narkotyki i Sharksi. Co z Damianem D.?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Były wiceprezes Wisły Kraków w 2019 roku został zatrzymany przez policję w śledztwie dotyczącym m.in. handlu narkotykami. Wcześniej usłyszał zarzuty w związku z wyprowadzeniem pieniędzy z klubu. Do tej pory żaden akt oskarżenia w jego sprawie nie trafił do krakowskiego sądu.

W połowie kwietnia 2019 roku doszło do zatrzymania kilkunastu osób w związku z zarzutami dotyczącymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i handlu narkotykami. Zakres śledztwa obejmował lata 2007-2018.

– W tym czasie prawdopodobnie wytwarzali amfetaminę, następnie rozprowadzali ją, a także kokainę czy marihuanę, na terenie niemal całego kraju. Pomimo hermetyczności grupy policjanci ustalili, że zatrzymani mogli wprowadzić na rynek ogromne ilości różnych narkotyków – informowało po akcji CBŚP.

Dwa dni po zatrzymaniu sąd na wniosek prokuratury zastosował areszty tymczasowe dla 13 podejrzanych. Wśród nich był Damian D.

Jak się zakończyła ta sprawa? Do krakowskiego sądu okręgowego co jakiś czas trafiają nowe akty oskarżenia dotyczące gangu Sharksów. Postępowanie przygotowawcze, które nas interesuje, również zostało zakończone.

– Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie, w sprawie, o którą pan pyta, skierował w grudniu 2021 roku do Sądu Okręgowego w Krakowie akt oskarżenia – poinformowała nas Prokuratura Krajowa.

Zapytaliśmy więc biuro prasowe sądu okręgowego, czy Damian D. występuje w jakiejkolwiek sprawie jako oskarżony. Odpowiedź była przecząca. Prokuratura Krajowa natomiast stwierdziła, że odpowiednią jednostką do udzielenia informacji na temat D. jest Prokuratura Regionalna w Poznaniu.

Tam wciąż toczy się śledztwo, choć z zapowiedzi wynika, że zakończy się do końca tego roku, w sprawie wyprowadzania pieniędzy z piłkarskiej spółki, a nie narkotyków. Warto odnotować, że na pewnym etapie postępowania Damian D. przyznał się do części stawianych mu zarzutów. Chodzi o art. 296 k.k. (wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym), art. 284 k.k. (przywłaszczenie), art. 302 k.k. (faworyzowanie wierzycieli) oraz 586 k.s.h (brak zgłoszenia upadłości przedsiębiorstwa). Podejrzany zaprzeczył natomiast uczestnictwu w grupie przestępczej.

Jak więc potoczyły się losy Damiana D. i czy został oczyszczony z części zarzutów bądź czy jego sprawa została wyłączona do odrębnego postępowania? Te pytania zadaliśmy śledczym, czekamy na odpowiedź.