Przyszłość parku Szymborskiej. Prezydent: Nie powstanie tam moloch

Tak miał wyglądać pawilon fot. Wizualizacja
Prezydent Aleksander Miszalski podpisał zarządzenie, którym wycofał z obiegu prawnego projekt uchwały w sprawie zmian w planie miejscowym dla parku noblistki.
Fundacja Wisławy Szymborskiej zaplanowała budowę pawilonu przy ul. Karmelickiej, w parku im. Wisławy Szymborskiej. Jak pisaliśmy, do realizacji inwestycji potrzebne jest jednak wprowadzenie zmian w planie miejscowym. Swój sprzeciw wyraziła w mediach społecznościowych m.in. Akcja Ratunkowa dla Krakowa, która zaapelowała do prezydenta Aleksandra Miszalskiego o pełną ochronę parku i zakaz jego zabudowy.

We wtorek konferencję prasową w tej sprawie zwołali radni miejscy Koalicji Obywatelskiej. – Prezydent Miszalski wycofał projekt uchwały w sprawie zmian w planie miejscowym z obiegu prawnego. To kończy temat planowanej zabudowy przy ulicy Karmelickiej – stwierdził przewodniczący klubu KO w Radzie Miasta Krakowa Grzegorz Stawowy. Dodał, że radni spotkają się z przedstawicielami Fundacji Wisławy Szymborskiej i będą rozmawiać, co dalej?

Wpis w mediach społecznościowych zamieścił też sam prezydent Krakowa. – Przyznam, że sam byłem zaskoczony po obejrzeniu wizualizacji pawilonu Szymborskiej. Tak, uważam, że w Krakowie powinna powstać przestrzeń ze stałą ekspozycją o naszej noblistce. Miejsce pełne życia i kultury. Jednak nie w ten sposób – podkreślił. I dodał: – Po rozmowie z radnymi zdecydowałem o wycofaniu projektu uchwały, umożliwiającej powstanie pawilonu w parku Wisławy Szymborskiej.

Prezydent zwrócił uwagę, że przez lata mieszkańcy zabiegali o powstanie w tym miejscu parku. „Byłem wówczas z wami, jeszcze jako radny. I jestem dzisiaj, jako prezydent. Nie znałem założeń projektu. Nie skonsultowano go również z mieszkańcami, radą dzielnicy ani z ludźmi, którzy o powstanie parku zabiegali przez lata. To przypadek, który mam nadzieję się już nie powtórzy” – podkreślił.

„A co do zarzutu o spłacaniu przeze mnie w ten sposób poparcia Michała Rusinka… cóż, ja szczęśliwie nie musiałem handlować poparciem. I zdaje się to jest największą tajemnicą mojego sukcesu” – dodał prezydent Miszalski.

Przypomnijmy, że o możliwym konflikcie interesów mówił podczas sesji RMK Michał Drewnicki z PiS-u. – Pan Michał Rusinek udzielał wsparcia kandydatowi na prezydenta Krakowa Aleksandrowi Miszalskiemu w kampanii wyborczej, po czym pół roku później prezydent podpisuje umowę z konkretną fundacją, wydzierżawiając jej grunt, a teraz jeszcze na wniosek fundacji proponuje przystąpienie do planu tak, by zwiększyć intensywność zabudowy – dodał radny.

Społecznicy komentują

Decyzję prezydenta skomentowali już społecznicy. – Tylko że pawilon w parku wciąż może powstać: 20 metrów zabudowy dopuszcza plan miejscowy. Czy to oznacza, że możemy liczyć na zmianę MPZP, usunięcie terenu usługowego i pełną ochronę zieleni parkowej? Czy też pan Rusinek zrobi restaurację noblistki nie na 5 a na 4 kondygnacjach? – dopytuje prezydenta w mediach społecznościowych Maciej Fijak z Akcji Ratunkowej dla Krakowa.

Prezydent Aleksander Miszalski sprecyzował w mediach społecznościowych: „Nie powstanie tam moloch, przedstawiony na wizualizacjach. Fundacja wydzierżawiła teren pod budowę pawilonu jeszcze w czasie poprzedniej kadencji. Zmian w MPZP nie będzie, może tam powstać budynek w wymiarach, które już ustalono. Bez naruszania charakteru miejsca”.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto