Od poniedziałku duże utrudnienia na zakopiance. Ruch tylko jednym pasem [ZDJĘCIA]

fot. GDDKiA

Od poniedziałku 17 marca kierowców czekają nowe utrudnienia na zakopiance w Myślenicach, w rejonie budowy nowego węzła na skrzyżowaniu z ul. Sobieskiego. Na odcinku 400 m dostępny będzie jeden pas w każdym kierunku.

Jak zapowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jezdnia w kierunku Krakowa zostanie zamknięta, a ruch zostanie skierowany jednym pasem „pod prąd” na jezdnię, która na co dzień prowadzi w kierunku Zakopanego. Ruch w kierunku Zakopanego będzie również poprowadzony jednym, prawym pasem.

Taka organizacja ruchu potrwa do czwartkowego popołudnia (20 marca). – Musimy wprowadzić to ograniczenie, żeby na jezdni w kierunku Krakowa zamontować rusztowanie i deskowanie. Jest to konieczne do budowy płyty wiaduktu, który powstanie nad zakopianką – tłumaczy Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA.

Podobne ograniczenia zostaną wprowadzone w kolejny poniedziałek, 24 marca. Również na cztery dni ruch zostanie zwężony do jednego pasa w każdym kierunku. Tym razem jednak zostanie zamknięta jezdnia w kierunku Myślenic, a cały ruch na DK7 będzie poprowadzony drugą jezdnią. Na tym etapie wykonawca będzie również ustawiać rusztowanie i montować deskowanie.

Już od czwartku 13 marca wprowadzony został na dwa dni ruch wahadłowy na ul. Sobieskiego sterowany ręcznie. Obowiązuje w czasie prac budowlanych (orientacyjnie od 7 do 17). Wieczorem i nocą kierowcom będą udostępniane oba pasy ruchu. Podobne ograniczenie zostanie wprowadzone 17 marca i potrwa trzy dni, do 19 marca.

Węzeł Myślenice

Dzięki budowie węzła zlikwidowana zostanie sygnalizacja świetlna, która dziś reguluje ruch na skrzyżowaniu zakopianki i ul. Sobieskiego. Powstaną dodatkowe pasy pozwalające na wjazd na węzeł i na zakopiankę.

Ważnym dla pieszych punktem tej inwestycji będzie budowa nowej kładki w rejonie cmentarza żydowskiego. – Dzięki temu będziemy mogli zlikwidować dotychczasowe przejście, a mieszkańcy będą mogli bezpiecznie przekraczać zakopiankę – zapowiada Kacper Michna.