Park Zakrzówek już otwarty. Zbiornik wodny to tylko część

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zniknęły znaki zakazu, park Zakrzówek od 1 czerwca jest już otwarty. Choć to kąpielisko skupia na sobie najwięcej uwagi, wiele zmian zaszło w całym otoczeniu akwenu.

W ramach inwestycji wybudowanych zostało wiele nowych alejek. Część z nich jest utwardzona i pozwala okrążyć zalew, a cała reszta ma nawierzchnię tłuczniową, wykonaną w całości z materiału pochodzącego z Zakrzówka. Pojawiły się też oznaczenia alejek biegowych.

Sporo komentarzy wywołuje jedna z alejek, po północnej stronie, która w połowie jest asfaltowa, a w połowie kamienna. Taki był wymóg miejskiego konserwatora zabytków, by wskazać na historyczną drogę, która tędy przebiegała.

– Ja przychylam się raczej do tych głosów, które mówią, że to przesada. Jest tam wielu użytkowników, biegaczy, rowerzystów. Myślę, że informacja o takiej drodze by wystarczyła. Na pewno w trakcie użytkowania będziemy próbować przekonać miejskiego konserwatora zabytków, żeby ją jednak poszerzyć w całości na asfaltową – zapowiada dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf. – Jeśli w praktyce okaże się, że to rozwiązanie nie jest uciążliwe, to być może zostanie. Czas pokaże – dodaje.

Ażurowe ogrodzenia

Jedną ze zmian na Zakrzówku jest podejście do kwestii dostępności i bezpieczeństwa. Pojawiło się ogrodzenie, ale wykonane z metalowych linek zamontowanych na słupkach ze starych szyn, które były wcześniej używane w kamieniołomie.

– Do tej pory ta wysoka siatka, łatana w wielu miejscach, i tak nie przynosiła skutku. I tak była przecinana i tak kto chciał, to przechodził. Postawiliśmy na odpowiedzialność mieszkańców – komentuje dyrektor ZZM.

Na kawę i coś jeszcze

Choć park jest już otwarty, nie ze wszystkich możliwości można już skorzystać. Zarówno w budynku przy wejściu na kąpielisko, jak i w budynku przy większym zbiorniku jest przewidziane miejsce dla gastronomii. To wymaga jednak dopiero formalności związanych z wyborem dzierżawców i dostosowania lokali do ich potrzeb. W budynku przy dużym zbiorniku miejsca jest znacznie więcej, więc tutaj potencjalni operatorzy będą mieć większe pole manewru. Z kolei na budynku powstał ogólnodostępny taras widokowy, który nie będzie dzierżawiony.

Została też wyznaczona niewielka strefa dla foodtrucków, od strony ul. Norymberskiej. Jest tam niewielki budynek, z toaletami i zapleczem.

Kąpiel na własną odpowiedzialność

Ratownicy pojawią się na nowym kąpielisku od 22 czerwca. ZZM zapowiedział jednak w środę, że nie będzie utrzymywał fikcyjnych zakazów. Kąpiel jest już dozwolona, ale z założeniem, że każdy wchodzi do wody na własną odpowiedzialność. Informowaliśmy o tym tutaj:

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki