Pomagał nielegalnie przekraczać granicę. Teraz czeka go deportacja

Zdjęcie ilustracyjne fot. Mat. prasowe Straży Granicznej

Obywatel Albanii trafił w ręce funkcjonariuszy Straży Granicznej, zaraz po tym, jak opuścił mury aresztu śledczego w Krakowie. Mężczyzna będzie musiał wrócić do ojczyzny.

30-latek został zatrzymany w grudniu ubiegłego roku, gdy przewoził w busie 14 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusi do Polski. Mężczyzna trafił do krakowskiego aresztu, gdzie przebywał przez osiem miesięcy.

W międzyczasie, za pomocnictwo w organizowaniu nielegalnego przekraczania polsko-białoruskiej granicy, orzeczona została decyzja administracyjna zobowiązującą Albańczyka do powrotu na teren ojczyzny.

30-latek nie cieszył się więc długo wolnością. Po opuszczeniu murów aresztu śledczego, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, a następnie doprowadzony przed sąd. Mężczyzna przebywa obecnie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców, gdzie czeka na deportację.

News will be here