Pomnik Chopina na Plantach będzie kopią?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Radni Dzielnicy I zwrócili się z wnioskiem do prezydenta miasta, Jacka Majchrowskiego, o przywrócenie pomnika Chopina na Planty Krakowskie. – Koszty przywrócenia pomnika nie będą duże – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Witold Jan Kajstura, radny Dzielnicy I i przewodniczący Komisji Architektury i Infrastruktury Komunalnej. Postument znajduje się obecnie w magazynach Muzeum Narodowego w Krakowie, a na Planty trafi prawdopodobnie w formie kopii.

Mowa o brązowym popiersiu artysty, które znajdowało się na cokole z granitu. Pomnik postawiono w 1890 roku na placu przed kościołem Reformatów. Jego autorem jest Władysław Marcinkowski, polski rzeźbiarz. Warto przypomnieć, że postument zniknął z Plant w 1931 roku ze względu na postanowienie stworzenia okazalszego dzieła. Niestety, wybuch II wojny światowej przerwał te działania.

– Dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej i konserwator zabytków wypowiadali się o rewaloryzacji Plant. Wspomniano również o placyku przed kościołem Reformatów, gdzie niegdyś pomnik stał – mówi Witold Jan Kajstura. – Trudno jednak mówić, że był to pomnik, a raczej postument granitowy, na którym znajdowało się popiersie Chopina i napis z datą urodzenia i śmierci.

Niewielkie koszty i dokumentacja fotograficzna

– Nie mogę zdradzić wstępnych kosztów, ale nie będą one duże. Nie jest to przecież nowy pomnik – zwraca uwagę przewodniczący Komisji Architektury i Infrastruktury Komunalnej. – To tylko kwestia obelisku granitowego i ewentualnie popiersia. Istnieje dokumentacja fotograficzna, nie tylko w Muzeum Fotografii, ale i w Internecie można łatwo znaleźć, jak wyglądał pomnik.

Radni o przywrócenie pomnika Chopina występowali znacznie wcześniej. Inicjatywa pojawiła się już w poprzednich kadencji. Uzasadniano ją tym, że chociaż nieopodal Filharmonii, przy ul. Franciszkańskiej, znajduje się pomnik – fontanna „Fortepian Chopina” autorstwa Marii Jaremianki, to jest on w niewielkim stopniu kojarzony z artystą. Asymetryczny kształt rzeźby nawiązuje do otwartej nakrywy fortepianu. Postument pojawił się na Plantach w 2006 roku.

Rzeźba Chopina znajduje się obecnie w magazynach Muzeum Narodowego w Krakowie. – Możemy potwierdzić informację, że dzieło Władysława Marcinkowskiego znajduje się w naszych zbiorach – mówi Marta Bosak z Muzeum Narodowego w Krakowie. – Nie trzeba było przeprowadzać wielu poszukiwań. Najprawdopodobniej pojawi się ono na Plantach w formie kopii– dodaje. Na to wymagana jest jednak zgoda Rady Miasta Krakowa.